To dość smutna wieść dla Evertonu, który wypożyczył zawodnika Manchesteru do końca sezonu. Barry bardzo dobrze wpasował się w filozofię Roberto Martineza i na Goodison Park mają z niego prawdziwy pożytek. Sam zainteresowany odrzucił już wcześniej możliwość pozostania w Evertonie, by przyjrzeć się możliwym opcjom. Wraz z końcem sezonu, były gracz Aston Villi stanie się wolnym zawodnikiem.
Barry wciąż walczy o występ na Mistrzostwach Świata w Brazylii. Uparte dążenie do celu zaimponowało Arsene Wengerowi, któremu bardzo przydałby się doświadczony zawodnik. „Kanonierzy” byli blisko zakontraktowania zawodnika ubiegłego lata, lecz City wolało wówczas oddać go Evertonowi niż wzmacniać jednego z potentatów do tytułu.