Bayern Monachium otwarty na sprzedaż skrzydłowego. Bawarczycy czekają na decyzję

Wydaje się, że przed Bayernem Monachium pracowite lato. Klub sprawa wrażenie rozbitego. Oprócz słabszych wyników sportowych na Allianz Arena dochodzi do wewnętrznych konfliktów, a to z pewnością spory problem.

Zarząd mistrzów Niemiec stawia przed sobą kilka celów. Przede wszystkim bawarski gigant zdecydował się ponoć w końcu na sprowadzenie topowego napastnika, który zapełniłby lukę po Robercie Lewandowskim. Kandydatów do wzmocnienia szeregów „Die Roten” jest kilku, w tym Marcus Thuram, Randal Kolo Muani czy rewelacyjny na włoskich boiskach Victor Osimhen. Co więcej, sam Nigeryjczyk sprawia wrażenie zainteresowanego taką przeprowadzką.

Oprócz transferów przewidziano także rozstania. Jak podaje Florian Plettenberg, działacze Bayernu są przekonani do sprzedaży przynajmniej jednego skrzydłowego. Faworytem do odejścia jest Serge Gnabry.

Aktualny wicelider Bundesligi wysłucha latem ofert za 27-latka, który w bieżącej kampanii zanotował double-double, a dokładniej 12 trafień i 11 asyst.

Sam zawodnik nie prowadzi na ten moment żadnych rozmów z innymi klubami. Gnabry czuje się dobrze w Monachium, dlatego nie myślał wcześniej o odejściu. Postawa zarządu z Allianz Arena być może zmusi go do zmiany planów.

Inny kandydat do opuszczenia drużyny Thomasa Tuchela to Sadio Mané, co dziwić nie powinno. Senegalczyk prezentuje się na boisku mizernie, a w dodatku sprawia problemy swoim nieakceptowalnym zachowaniem. Była gwiazda Liverpoolu podczas jednej ze sprzeczek uderzyła w twarz Leroya Sané.