Dudek chce odejść

Wg menadżera Jerzego Dudka, Jana de Zeeuw reprezentacyjny bramkarz ma dzisiaj powiedzieć władzom Liverpool'u, że odchodzi.<br><br><i>- Jurek długo się wahał, ale w końcu podjął decyzję, że odchodzi. W piąt(...)

Wg menadżera Jerzego Dudka, Jana de Zeeuw reprezentacyjny bramkarz ma dzisiaj powiedzieć władzom Liverpool'u, że odchodzi.

- Jurek długo się wahał, ale w końcu podjął decyzję, że odchodzi. W piątek powiemy to działaczom Liverpoolu - mówi de Zeeuw. - Na nic już nie liczę. Nie liczę na grę. Moja sytuacja jest jasna - mówił Polak pytany o przyszłość w angielskim klubie. Tym bardziej że bliski podpisania kontraktu z "The Reds" jest bramkarz Sampdorii Genua Daniele Padelli. 21-letni zawodnik ma być wypożyczony na pół roku. Inny Włoch Marco Amelia z Livorno ma przejść na Anfield Road latem.

- Od początku nie wierzyłem, by spotkania z Arsenalem były dla mnie szansą. Wiedziałem, że zagram, bo Benitez mi obiecał, ale potem i tak wrócę na ławkę. Bez względu na to jak zagram - powiedział Dudek.

Nic nie wiadomo nt. przyszłości polskiego bramkarza. - On jest ambitny i na pewno w taki sposób nie skończy kariery. W marcu będzie miał ledwie 34 lata, może grać jeszcze przez trzy sezony na wysokim poziomie - mówi asystent trenera reprezentacji polski Bogusław Kaczmarek.