Kamil Kuzera przed starciem z Jagiellonią Białystok. „Na pewno nie pękniemy”

2024-02-28 09:19:24; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
Kamil Kuzera przed starciem z Jagiellonią Białystok. „Na pewno nie pękniemy” Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Korona Kielce

Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski. Swoimi przedmeczowymi spostrzeżeniami podzielił się szkoleniowiec gości, Kamil Kuzera.

Środa przyniesie nam kolejne dwa spotkania Pucharu Polski, podczas których zawodnicy będą walczyć o awans do półfinału turnieju.

W pierwszym pojedynku obecny lider Ekstraklasy, a więc Jagiellonia Białystok, podejmie na własnym stadionie walczącą o utrzymanie Koronę Kielce.

Naturalnie zdecydowanym faworytem tego pojedynku jest zespół gospodarzy, lecz Korona wielokrotnie pokazywała w tym sezonie, że nie można jej lekceważyć.

Przekonała się o tym, chociażby Legia Warszawa, która w ostatnim ligowym spotkaniu prowadziła z Koroną 2:0, by finalnie zremisować to starcie wynikiem 3:3.

O wielkiej szansie na sukces oraz o tym, że Korona jest w stanie rywalizować z każdym polskim zespołem, na przedmeczowej konferencji wspomniał szkoleniowiec kieleckiego zespołu, Kamil Kuzera.

- Chcemy marzyć i osiągać sukcesy, a to idealny moment, żeby rozgrywać takie mecze. Przeciwnik jest bardzo trudny, lider Ekstraklasy, ale życie pokazuje, że jesteśmy w stanie rywalizować z każdym - oznajmił.

Trener Kuzera przekonuje również, że Korona jest przygotowana na mecz pełen walki. Kluczowe będą pierwsze minuty spotkania.

- Musimy bardzo mocno wejść w mecz. Analizując grę Jagiellonii widzimy, że pierwsze minuty są mordercze. Jagiellonia narzuca bardzo duże tempo, próbuje zdominować przeciwnika i my na to nie możemy pozwolić. Na pewno nie pękniemy. Jesteśmy przygotowani na twardy mecz. Najważniejsze dla mnie jest to, że wiemy o co gramy - podsumował trener Korony.

Pierwszy gwizdek sędziego Tomasza Musiała zabrzmi w Białymstoku o godzinie 17:30.