Lech się wzmacnia

13 i 14 lipca startują eliminacje do Ligi Mistrzów. Polskę reprezentować będzie Lech Poznań. Wiadomo, że z Lecha odejdzie Robert Lewandowski, ważą się losy Burica i Peszki. Co dalej? Czy aby Lech nie popełni bł(...)

13 i 14 lipca startują eliminacje do Ligi Mistrzów. Polskę reprezentować będzie Lech Poznań. Wiadomo, że z Lecha odejdzie Robert Lewandowski, ważą się losy Burica i Peszki. Co dalej? Czy aby Lech nie popełni błędów Wisły?

Zanosi się na to, że nie. Czasu bardzo mało, a drużynę trzeba wzmocnić. Zarząd Lecha obiecuje, że pieniądze otrzymane za Lewandowskiego na pewno zostaną wydane na wzmocnienia. Za ok. 5 mln euro chcą sprowadzić do Kolejorza 4 piłkarzy którzy byliby uzupełnieniem składu. Mówi się o Arturze Sobiechu, jednakże problem sprawia kwota odstępnego za młodego napastnika Ruchu. 1,5 mln euro to na razie za dużo na Lecha, który proponuje dwa razy mniej. Śmiało jednak można mówić o dwójce Kiełb i Cetnarski. Ten pierwszy już jedną nogą jest na Bułgarskiej, a Lech ma za niego zapłacić ok. 250 tys. euro. Cetnarski był w kręgu zainteresowania Polonii Warszawa, ale podobno wybrał ofertę Lecha. Upadł temat Kamila Glika z Piasta Gliwice, natomiast pod wielkim znakiem zapytania stoi transfer Tomasza Jodłowca z Polonii Warszawa. Czasu jeszcze trochę jest, ale Lech mógłby zaskoczyć wszystkich jakimś większym transferem. Wielu piłkarzy odchodzi z klubów w czerwcu, kiedy to wygasają im kontrakty. Można by spróbować powalczyć o jakieś bardziej znane nazwisko, które ściągnęło by na Bułgarską jeszcze więcej kibiców. Zaufajmy władzom Lecha i miejmy nadzieję, że pokażą charakter w najbliższym oknie transferowym.