Maciej Skorży po raz ostatni poprowadził drużynę z Saitamy w rozgrywkach ligowych. W 34., ostatniej, kolejce J1 League jego podopieczni pokonali Hokkaido Consodale Sapporo.
Drużyna polskiego szkoleniowca wyszła na prowadzenie dopiero w 58. minucie po bramce Alexandra Scholza. Niecały kwadrans później wynik na 2:0 ustalił Shoya Nakajima.
Urawa walczyła w ostatniej kolejce o zajęcie trzeciego miejsca w tabeli. Była bardzo blisko, żeby ten cel osiągnąć. Potrzebowała do tego zwycięstwa i wpadki Sanfrecce Hiroszima. Wszystko wskazywało na to, że taki scenariusz się spełni.
„Viola” w bezpośrednim starciu z Avispą Fukuoka przez bardzo długi czas nie potrafiła zdobyć gola. Dopiero w 96. minucie udało się jej pokonać bramkarza rywali, co przypieczętowało zdobycie brązowego medalu.
Brak miejsca zespołu Macieja Skorży na podium trzeba odebrać za pewne rozczarowanie. Z drugiej jednak strony to najlepszy wynik jednokrotnych mistrzów Japonii od 2016 roku.
Przygoda 51-latka w Kraju Kwitnącej Wiśni powoli dobiega końca. Przed nim jeszcze co najmniej dwa mecze za sterami Urawy - z Hanoi FC w Azjatyckiej Lidze Mistrzów i z Club León w Klubowych Mistrzostwach Świata.
Skorża poinformował już oficjalnie, że z powodów rodzinnych nie przedłuży wygasającego 31 stycznia 2024 roku kontraktu. Na ten moment nie wiadomo, na jaki następny krok się zdecyduje.
♦️FULL TIME♦️
— 浦和レッズオフィシャル (@REDSOFFICIAL) December 3, 2023
北海道コンサドーレ札幌 0-2 #浦和レッズ
2023明治安田生命J1リーグの最終成績は以下のとおりとなります。
15勝12分7敗 勝ち点57 4位#urawareds #WeareREDS #Jリーグ pic.twitter.com/OpyetsbSbT
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
