Argentyński stoper od dawna jest
łączony z odejściem z zespołu „Czerwonych Diabłów”. Problem
w tym, że żaden z zainteresowanych nim klubów nie przedstawił mu
(obecnie inkasuje podobno 130 tysięcy funtów tygodniowo) i klubowi
z Old Trafford zadowalającej oferty. Pod koniec okna transferowego w
Anglii defensor mógł przejść do Evertonu, ale ostatecznie
transfer nie został zrealizowany.
Według „Daily Mirror”
MU do tego stopnia zależy na zakończeniu współpracy z Rojo, że
jego władze mają być skłonne wypłacić obrońcy część pieniędzy,
które gwarantuje mu obecny kontrakt, byle tylko zmienił klubowe
barwy. Taki krok miałby ułatwić znalezienie mu nowego zespołu.
Wstępne zainteresowanie Rojo wykazują kluby z Hiszpanii i
Włoch. 29-latek znajduje się również na celowniku Fenerbahçe i
MU liczy na to, że Turcy przejdą do konkretnego działania.
Władze „Czerwonych Diabłów” chcą, by Argentyńczyk opuścił
klub od razu na zasadzie definitywnego transferu.
Rojo trafił
na Old Trafford w 2014 roku ze Sportingu. W koszulce United rozegrał
do tej pory 113 meczów. Piłkarz jest wypychany z klubu, ponieważ
Ole Gunnar Solskjær ma aktualnie do dyspozycji aż siedmiu stoperów.
Umowa Rojo jest ważna do 30 czerwca 2021 roku.
Marcos Rojo wypychany z Manchesteru United. Klub gotowy spłacić część jego kontraktu
fot. Manchester United FC
Jak pisze „Daily Mirror”, Manchester United chce rozstać się z Marcosem Rojo.