Oczy gigantów zwrócone na Hazarda

Do wyścigu po Edena Hazarda sukcesywnie dołączają kolejne europejskie potęgi. Ostatnio coraz więcej słyszy się o zainteresowaniu 20-letnim Belgiem ze strony Chelsea Londyn i Interu Mediolan.<br><br>Zawodnik(...)

Do wyścigu po Edena Hazarda sukcesywnie dołączają kolejne europejskie potęgi. Ostatnio coraz więcej słyszy się o zainteresowaniu 20-letnim Belgiem ze strony Chelsea Londyn i Interu Mediolan.

Zawodnik Lille jest bodaj najbardziej pożądanym zawodnikiem młodego pokolenia w Europie. Tak naprawdę nie ma klubu, który walczy o najwyższe cele i który nie chciałby mieć ofensywnego pomocnika u siebie.

Działacze Lille starają się wycisnąć z tej sytuacji ile tylko się da. Już w tej chwili mówi się, że Hazard za mniej niż 40 milionów funtów zespołu mistrza Francji nie opuści.

O całym zamieszaniu wokół zaledwie 20-letniego piłkarza wypowiada się Jean-Michel Vandamme, dyrektor akademii piłkarskiej Lille: - Eden na pewno zostaje z nami co najmniej do następnego lata.

- Dotychczas to Chelsea najbliżej przyglądała się naszej gwieździe. Hiszpanie nie manifestowali swojego zainteresowania tak głośno, wiedzą oni jednak, że czasami lepiej pozostać w cieniu. Mówię tu nie tylko o Realu Madryt, ale i o Barcelonie - przekonuje Vandamme.

Po ostatnim meczu Ligi Mistrzów z Interem, o Hazardzie ciepło wypowiadały się również osoby związane z Manchesterem City i Interem. Dyrektor wykonawczy do spraw rozwoju tych pierwszych, Patrick Vieira był pod wrażeniem dojrzałości prezentowanej w grze przez młodego Belga.

Javier Zanetti, doświadczony obrońca Interu powiedział natomiast: - Eden to typ zawodnika, który bardzo lubię. Wiem też, że Inter przygląda się mu bacznie. W mojej opinii, jego poziom predysponuje go do gry w naszym zespole.