OFICJALNIE: Legia Warszawa wywołała poruszenie w mediach. „Japoński prezent” w drodze

2023-12-21 20:37:59; Aktualizacja: 1 rok temu
OFICJALNIE: Legia Warszawa wywołała poruszenie w mediach. „Japoński prezent” w drodze Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Legia Warszawa

Legia Warszawa podsyciła wyobraźnie internautów, publikując interesujący wpis w mediach społecznościowych. Nowy transfer? Sponsor? Pomysłów jest kilka.

Legia Warszawa w ostatnim meczu w tym roku przegrała 0:2 z Cracovią, udając się na przerwę zimową w mieszanych nastrojach. Z jednej strony udało się nieco wcześniej awansować jej do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy, z drugiej natomiast tkwi dopiero na piątej lokacie w Ekstraklasie. Pierwszy Śląsk Wrocław ma aż dziewięć punktów przewagi.

Przeciętne rezultaty na krajowym podwórku, do których dolicza się odpadnięcie w 1/8 finału Pucharu Polski, wpływa negatywnie na notowania Kosty Runjaicia. Łatwo natknąć się na opinie, że Niemiec powinien opuścić Łazienkowską.

Wedle ostatnich doniesień na ten moment nikt nie planuje w Legii zmieniać trenera.

Coś nowego jednak nadejdzie i to lada moment. 

„W tym roku pierwszy prezent będzie z... Japonii. Bądźcie czujni jutro rano” - można przeczytać we wpisie wicemistrzów Polski, wzbogaconym grafiką samuraja na tle stadionu.

Publikacja pobudziła internautów, którzy rozpoczęli spekulować. Jedni uważają, że mógłby być to nieoczekiwany transfer.

„Wiadomo, że to nie transfer, bo byłyby przecieki jakieś, ale przydałoby się, żeby Legia poszukała w końcu kogoś z Azji Wschodniej, bo tam są świetni piłkarze, a najlepsze, na co nas było stać do tej pory to Yakshiboev, Jakiś transfer z Japonii?” - zastanawiają się kibice.

Druga opcja to nowy sponsor tytularny stadionu. Ta propozycja dominuje w komentarzach.

„Na transfer dziwna pora, czyżby tyle wyczekiwany sponsor stadionu? Toyota Arena?”, „Nowy sponsor na nazwę stadionu, będzie to jakaś japońska marka samochodów?” - czytamy w komentarzach.

Długo na odpowiedź nie będziemy czekać.