Oficjalnie: Sunderland sięga po koreański talent

Niegdyś sprowadzenie do dobrego europejskiego klubu piłkarza z Azji było w wielu przypadkach było zabiegiem czysto marketingowym. Te czasy już bezpowrotnie minęły. Dziś Azjaci coraz częściej stanowią o sile dr(...)

Niegdyś sprowadzenie do dobrego europejskiego klubu piłkarza z Azji było w wielu przypadkach było zabiegiem czysto marketingowym. Te czasy już bezpowrotnie minęły. Dziś Azjaci coraz częściej stanowią o sile drużyn ze Starego Kontynentu. W związku ze sprowadzeniem Koreańczyka Ji Dong-Wona na poprawę jakości gry swojej drużyny z pewnością liczą także szefowie i kibice angielskiego Sunderlandu.

Ji Dong-Won to obecnie jeden z największych – o ile nie największy – talent południowokoreańskiej piłki. Młody napastnik miał okazję potwierdzić swoje ponadprzeciętne umiejętności w styczniowym Pucharze Azji. Na turnieju rozgrywanym w Katarze spisał się bardzo dobrze strzelając 4 bramki. Szczególnie dobrze zapamiętali go bramkarze reprezentacji Indii i Uzbekistanu, którym zaaplikował po dwa trafienia.

Co ciekawe, Sunderland nie jest pierwszym angielskim klubem w karierze młodego Koreańczyka. Wcześniej przez jeden sezon występował w młodzieżowej drużynie Reading. Wówczas jako 16-latek miał spore problemy z aklimatyzacją i po okresie 12 miesięcy wrócił do ojczyzny, gdzie do dnia dzisiejszego strzelał bramki dla Chunham Dragons.

Według południowokoreańskich mediów Sunderland zgodził się zapłacić za napastnika 2,1 mln. funtów.

– Nie mogę się doczekać gry przeciwko Parkowi Ji-Sungowi i Lee Chung-yongowi, których podziwiam – powiedział po parafowaniu trzyletniego kontraktu szcześliwy Ji Dong-Won.