Ousmane Dembélé rozwścieczył Barcelonę. Poleciał do Senegalu, zamiast pokazać się lekarzom...
fot. FC Barcelona
Władze Barcelony są wściekłe na Ousmane Dembélé, po tym, jak ten nie stawił się na konsultacji medycznej, donosi Marca.
W sobotę piłkarz miał się stawić w klubie na spotkaniu z lekarzami, którzy mieli ocenić, jak poważne są jego problemy zdrowotne. Skrzydłowy jednak zignorował wezwanie i wybrał się w tym czasie na wycieczkę do Senegalu. Z kolei przebadany został dopiero w poniedziałek.
Wtedy też okazało się, że u 22-latka doszło do zerwania włókna mięśniowego w lewym udzie. Działacze mistrzów Hiszpanii są wściekli na piłkarza. Jego nieodpowiedzialne zachowanie i wyjazd mógł bowiem spowodować, iż kontuzja się pogłębiła. Będzie on przez to wyłączony z gry na co najmniej pięć tygodni.
Dla ekipy ze stolicy Katalonii kontuzja Dembélé to spory cios. Szansę w następnym meczu w jego zastępstwie może za to otrzymać wychowanek Barcelony, Carles Pérez.