Piotr Zieliński coraz bliżej nowego klubu. Oferta Napoli odrzucona

Piotr Zieliński jeszcze kilka miesięcy temu przeżywał najpiękniejsze chwile w swej karierze. Odegrał kluczową rolę w zdobyciu mistrzostwa Włoch po 33-letniej przerwie. Dzięki temu jego nazwisko już na zawsze zapadnie w pamięci neapolitańczyków.

Niewykluczone jednak, że był to jeden z ostatnich sukcesów reprezentanta Polski w błękitnym trykocie. 

Od dłuższego czasu sporo mówi się o kontrakcie niespełna 30-letniego pomocnika. Wydawało się, że scudetto przyspieszy cały proces i jeszcze podczas letniej przerwy pojawi się stosowne ogłoszenie. 

Sam Zieliński podkreślał swoje przywiązanie do klubu, ale nie przystawał na otrzymane propozycje. 

W końcu Napoli zaproponowało mu prolongatę, na zupełnie innych warunkach w porównaniu z pierwszymi podejściami podjętymi latem ubiegłego roku, kiedy chodziło o obniżenie pensji, rozkładając ją na kolejne sezony.

Polak miałby otrzymać do czerwca przyszłego roku 3,5 miliona euro. Nowa propozycja zakładała trzyletnią współpracę z zarobkami na poziomie 4,5 miliona - łącznie z bonusami. „Azzurri” wyłożyli taką kwotę, którą Zieliński mógłby zaakceptować.

Kością niezgody pozostaje jednak kwestia prowizji dla agenta piłkarza, Bartłomieja Bolka. „La Gazzetta dello Sport” uważa, że nie uda się już znaleźć konsensusu na tym polu, co niemalże warunkuje transfer.

Coraz bliżej osiągnięcia porozumienia z Zielińskim jest za to Inter Mediolan, który pewnie prowadzi w wyścigu.

Niejako potwierdzeniem tych doniesień jest wypowiedź Aurelio De Laurentiisa dla „Corriere dello Sport”.

- Możemy porozmawiać o Zielińskim. Sam powiedział, że chciał zostać w Napoli na całe życie. Słowa a czyny to coś innego. Prowadzimy rozmowy, ale Zieliński jest z Polski, nie zależy mu na słońcu i morzu… Może jest bardziej przyzwyczajony do mgły - powiedział włoski działacz.