Przełom w sprawie Rúbena Semedo

24-latek został zatrzymany 20 lutego tego roku za rzekome porwanie. W toku śledztwa postawiono mu również kilka innych zarzutów, jak m.in. rabunek, napad i usiłowanie zabójstwa.

Okazuje się jednak, że Portugalczyk opuści więzienie po pięciu miesiącach odsiadki. Sędzia prowadzący tę sprawę przystał na prośbę adwokata i pozytywnie rozpatrzył wniosek odnośnie zwolnienia warunkowego. Defensor wpłacił 30 tysięcy euro kaucji.

Nie oznacza to jednak, że sprawa jest zamknięta. Piłkarz, który nadal ma ważną umowę z Villarrealem, ale nie otrzymuje wynagrodzenia, będzie musiał spełniać szereg warunków, aby ponownie nie trafić za kratki. Semedo nie może zbliżyć się na mniej niż 300 metrów od ofiary oraz nie ma prawa przebywać w tych samym miejscach, co pokrzywdzony. Ponadto co najmniej raz w tygodniu musi stawiać się w sądzie.

Semedo trafił do Hiszpanii ze Sportingu w lipcu 2017 roku. Jego transfer pochłonął wówczas 14 milionów euro.