Ranking Transfery.info: TOP 10 transferów Eredivisie

2010-08-19 00:24:48; Aktualizacja: 14 lat temu
Ranking Transfery.info: TOP 10 transferów Eredivisie
Redakcja
Redakcja Źródło: Transfery.info

Za nami pierwsze mecze Eredivisie i już w początkowej kolejce zdarzyły się dwie niespodzianki: remisy Ajaxu i Twente. Czy transferowa karuzela da nadzieje kibicom którejś z drużyn albo ewentualnie utwierdzi ich(...)

Za nami pierwsze mecze Eredivisie i już w początkowej kolejce zdarzyły się dwie niespodzianki: remisy Ajaxu i Twente. Czy transferowa karuzela da nadzieje kibicom którejś z drużyn albo ewentualnie utwierdzi ich w przekonaniu? Eredivisie, to nie Anglia czy Hiszpania, a wydane pieniądze nie wzbudzają tylu emocji. Nie mniej jednak Holandia, to kopalnia młodych talentów z całego świata czego niedawnym dowodem jest Keisuke Honda. Dla kogo drzwi do wielkiej kariery otworzą się tym razem? Oto 10 transferów, które według nas mogą wiele wnieść do holenderskiego futbolu.

1. Mounir El Hamdaoui (AZ Alkmaar – Ajax Amsterdam, 5 milionów euro)

Bez wątpienia numer jeden na liście. Król strzelców z mistrzowskiego sezonu AZ, które musiało sprzedać Marokańczyka przez problemy finansowe. Idealnie wpasuje się w styl Ajaxu, a 2 gole strzelone na inaugurację sezonu rokują na transferowy strzał w dziesiątkę. Posiadacz holenderskiego obywatelstwa nie wyróżnia się z szeregu bajeczną techniką, czy olśniewającym dryblingiem, ale tym co musi mieć każdy snajper: wyostrzonym instynktem łowieckim i znakomitym wyczuciem linii spalonego. Oranje mieliby pożytek z kogoś takiego w szerokiej kadrze. El Hamdaoui tworzył chwile warte zapamiętania razem z dzisiejszym liderem drugiej linii Ajaxu Demym De Zeeuwem w Alkmaar i współpracował z Martinem Jolem w Tottenhamie Hotspur co tylko przyspieszy aklimatyzację. Czyżby wywróżył trzecią (mimo falstartu) gwiazdkę na koszulce Joden?



2. Emir Bajrami (IF Elfsborg -> FC Twente Enschede, 3,5 miliona euro)

Kilka lat temu grywał w Bandy, czyli odmianę hokeja określanego jako ruski, a dziś pnie się po futbolowej drabinie na sam szczyt. Z pewnością nieznany szerszej publiczności w Holandii, tym bardziej w Europie. Już w tym sezonie wszystko może się zmienić. Szwedzki talent mający albańskie korzenie zaczynał w rodzimym Köpings FF, skąd przeniósł do Elfsborga, jednocześnie przechodząc przez kadry U18, U21 reprezentacji Szwecji. Szansę na upragniony debiut w pierwszym zespole dostał w styczniu bieżącego roku (przeciwko Omanowi). Jedną z jego największych zalet w obrębie murawy są umiejętności techniczne dzięki którym skrzydłowy wyśmienicie radził sobie w Allsvenskan. Dobry strzał lewą nogą, duża szybkość i inicjowanie wielu ataków zakończonych bramkami to pozostałe atuty, które w połączeniu z umiejętnościami Bryana Ruiza będą potencjalnymi przyczynami chaosu w defensywie rywali.



3. Marcus Berg (Hamburger SV -> PSV Eindhoven, wypożyczenie - 1 milion euro)

Każdy szwedzki napastnik przychodzący do Eredivisie nie uniknie porównań do Zlatana Ibrahimovica. Niższy od swojego rodaka Berg ma jednak lepszą statystykę bramek strzelonych w Holandii. Stąd ksywka Svarte-Marcus (Czarny Marcus) odnosząca się do Filipa Johanssona, nazwanego analogicznie Svarte-Filip. Doskonale znany w Groningen z umiejętności gry głową, piłkarskiej „klepki”, posługiwania się obiema nogami bez jakiegokolwiek uszczerbku dla jakości zagrań, dryblingu i strzelaniu niekonwencjonalnych bramek z różnych kątów. Oślepiający blask zaczął bić od niego na Mistrzostwach Świata do 21 lat, których był niekwestionowaną gwiazdą zgarniając tytuły króla strzelców i najlepszego zawodnika turnieju. Jednak w perspektywie walki o miejsce z Ruudem van Nistelrooyem i Mladenem Petriciem wypożyczony do PSV.



4. Marc Janko (RB Salzburg -> FC Twente Enschede, 7 milionów euro)

Ajax i PSV pozyskały wartościowych napastników, więc dlaczego Twente ma być gorsze? Najskuteczniejszy ligowy piłkarz świata 2009 roku w rankingu Międzynarodowego Stowarzyszenia Historyków i Statystyków Futbolu (IFFHS) i obiekt zainteresowania Ajaxu, Celticu, czy Tottenhamu. Janko, to nie byle kto, w rankingu IFFHS wyprzedził m.in. Diego Forlana, Samuela Eto'o i Davida Ville. Wysoki (196cm.), silny super snajper najlepiej czuje się w otwartej, szybkiej grze, a akcje na flance i krosy są idealnym wykorzystaniem jego warunków fizycznych. Jak na tak wysokiego zawodnika bardzo dobrze porusza się po murawie i, chociaż jego technika nie zapiera dechu w piersiach nadrabia wielką szybkością. Niektórzy do określenia transferu Janko używają słowa przepłacony, ale to boisko zweryfikuje, czy trzykrotny zdobywca mistrzostwa austriackiej Bundesligi będzie godnym następcą Marko Arnautovica i Blaise’a Nkufo.



5. Nacer Chadli (AGOVV Apeldoorn -> FC Twente Enschede, 1 milion euro)

Młody perspektywiczny pomocnik, podczas ostatnich trzech lat pokazał, że gra na zapleczu Eredivisie, to dla niego za mało. Belg marokańskiego pochodzenia o miejsce będzie walczył z Emirem Bajramim i Bryanem Ruizem i zapewne to oni zagrają w wyjściowej jedenastce, więc na razie Chadli musi się zadowolić końcówkami spotkań. Być może trener Preud'homme w przyszłości będzie ustawiał go na pozycji tzw. Schaduwspits, tuż za napastnikami, na której grał Kenneth Perez jeszcze w poprzednim sezonie przed zakończeniem kariery. Odważny drybling, bez kompleksów, strzał z dystansu, świetnie wykonane rzuty wolne, tym może nas zachwycić skrzydłowy biegający po lewej stronie boiska. Jego firmowym zagraniem jest zejście do środka boiska i strzał prawą nogą na wysokości pola karnego.

6. Marcelo (Wisła Kraków -> PSV Eindhoven, 3,8 miliona euro)

Dobrze znany polskim kibicom, tak skutecznego obrońcy dawno nie mieliśmy w Ekstraklasie. Dobry w obronie, jeszcze lepszy w ataku – to zdanie mówi o nim wszystko. Dodać do tego wystarczy Santos, którego Marcelo jest wychowankiem i mamy materiał na dobrego obrońcę. W Eindhoven czeka go walka o miejsce w składzie z Francisco Rodríguezem, Carlosem Salcido i Jagosem Vukovicem. Brazylijczyk debiutował w drugiej połowie spotkania z FC Nuernberg i jego występ należy uznać za udany (bo na zero z tyłu). Nabawił się jednak kontuzji podczas okresu przygotowawczego i w tym należy upatrywać przyczynę nieobecności, chociażby na ławce w ligowym meczy z Heerenveen.

7. Dirk Marcellis (PSV Eindhoven -> AZ Alkmaar, wymiana zawodników)

W jednym z wywiadów przyznał, że jego idolem jest Jaap Stam i chociaż Marcelis mierzy kilkanaście centymetrów mniej, to jest na dobrej drodze do zastąpienia go w holenderskiej kadrze. W Alkmaar zapewne wyrośnie na pierwszoplanową postać defensywy u boku Hectora Moreno lub Kewa Jaliensa. Marcelis jest przede wszystkim solidnym, utrzymującym stały poziom defensorem mimo wciąż młodego wieku. Potencjał i przyzwoita stała, jakość prezentowana przez wychowanka Wittenhorst sprawia, że wielu kibiców Oranje upatruje w nim kandydata godnego pomarańczowej koszulki.

8. Glynor Plet (Telstar -> SC Heracles Almelo, wolny transfer)

Nawet ktoś, kto regularnie śledzi nowiny płynące z Eredivisie ma prawo zadać pytanie, kim on jest? Młody, wysoki (194cm.), jeden z najlepszych strzelców Erste Divisie to najważniejsze składowe boiskowej charakterystyki holenderskiego snajpera. Głównymi rywalami o miejsce w składzie są: Darl Douglas i Everton, więc nie ma szału. Plet pokazał natomiast, że stres związany z debiutem w najwyższej klasie rozgrywkowej nie ma u niego racji bytu, strzelając dwie bramki Willem II. Wątpliwe, by Plet utrzymał tempo do końca rozgrywek albo, chociaż rundy ale pierwszym meczem pokazał, że trener podjął słuszną decyzję wystawiając go w pierwszej „11”. Transfer godny zainteresowania, chociażby z uwagi na jego wartość.

9. André Ooijer (PSV Eindhoven -> Ajax Amsterdam, wolny transfer)

Tego pana nikomu przedstawiać nie trzeba. Ooijer wraca „na stare śmieci”, a w Amsterdamie na pewno przyda się doświadczony obrońca obok nieopierzonego Alderweirelda i nierówno grającego Vertonghena. W kadrze jest jeszcze Oleguer, ale z powodzeniem może grać tylko w Jong Ajax. Mundialowym meczem z Brazylią pokazał, że mimo 36 lat potrafi rywalizować z najlepszymi. Podsumowując udany transfer wzmacniający najsłabszą formację Ajaxu odkąd odszedł Johny Heitinga. Jeśli nie wzmocnienie to zabezpieczenie się przyzwoitym zmiennikiem w razie kontuzji któregoś z podstawowych obrońców.

10. Jeremain Lens (AZ Alkmaar -> PSV Eindhoven, wymiana zawodników)

Jak co drugi piłkarz w Holandii karierę zaczynał w Amsterdamie. Czyżby transfer Holendra z surinamskim paszportem oznaczał odejście jednego z dwójki Dzsudzsák – Afellay? W odwrotnym kierunku udał się Marcelis, jednak Lens ma trudniejsze zadanie. Wspomniani już Dzsudzsák i Afellay plus Amrabat, Reis mogą stanąć na drodze do wyjściowej jedenastki. Jak na razie szybki skrzydłowy wygrywa rywalizację wybiegając na murawę w dwóch pierwszych meczach od pierwszej minuty, a w ostatnim wypracowując bramkę. Lens miał szansę na grę w RPA ostatecznie (co zrozumiałe) został w domu. W ostatnim meczu towarzyskim strzelił jedyną bramkę dla Holandii.

Piłkarze ci są bezwzględną transferową czołówką. Poza nimi warto przytoczyć nazwiska: Wojciechowskiego, Boukhariego, Miteay, Hutchinsona, Mihailova, Lumba.

Autor: garzy
Więcej na ten temat: Holandia Publicystyka