Ranking Transfery.info: TOP 10 transferów Primera Division

2010-09-11 02:32:45; Aktualizacja: 14 lat temu
Ranking Transfery.info: TOP 10 transferów Primera Division
Redakcja
Redakcja Źródło: Transfery.info

Letnie okno transferowe 2010 w Hiszpanii, tak jak się spodziewano, potwierdziło dominację dwóch klubów - Barcelony i Realu Madryt, które rozkupywały co lepsze kąski. Giganci w poniższym zestawieniu obstawili sw(...)

Letnie okno transferowe 2010 w Hiszpanii, tak jak się spodziewano, potwierdziło dominację dwóch klubów - Barcelony i Realu Madryt, które rozkupywały co lepsze kąski. Giganci w poniższym zestawieniu obstawili swoimi zawodnikami aż siedem z dziesięciu pozycji.

Nie można jednak myśleć, że reszta zespołów przespała letnie miesiące. Dla takiego Atletico najważniejsze było utrzymanie dwóch największych gwiazd - Diego Forlana i Sergio Aguero, a przy jednoczesnym sprowadzeniu dwóch naprawdę wybornych defensorów - Diego Godina oraz Filipe Kasmirskiego - okno trzeba zapisać madrytczykom na spory plus. Valencia, wydaje się, bardzo rozsądnie spożytkowała pieniądze zarobione na sprzedaży Villi i Silvy. Soldado, Aduriz, Topal to zawodnicy, którzy powinni mieć coś do powiedzenia na boiskach La Ligi. Najspokojniej z czołowych klubów okno przepracowała chyba Sevilla, warto jednak zwrócić uwagę na jej świeży nabytek - włoskiego pomocnika Tiberio Guarente.

Reszta zespołów raczej nie miała za co szaleć na rynku transferowym, trzeba jednak wspomnieć o jednym wyjątku - Maladze, przejętej w tym roku przez katarskiego szejka - Abdullaha ben Nassera Al-Thaniego. Zamożny właściciel nie skąpił środków, dzięki czemu andaluzyjski klub mógł na zakupy wydać ponad 17 milionów euro i dwukrotnie pobić dotychczasowy transferowy rekord klubu (najpierw za sprawą sprowadzenia Salomona Rondony za 3,5 miliona euro, potem Sebastiana Fernandeza za 3,6 miliona euro).

1. David Villa (Valencia -> Barcelona, 40 milionów euro)
Nikogo innego nie mogliśmy umieścić na pierwszym miejscu, po prostu. El Guaje regularnie plasuje się w czołówce najlepszych strzelców La Ligi (w swoim najgorszym sezonie 15 razy trafiał do siatki rywali). Teraz uzupełnia już i tak bajeczny skład Barcelony. Z Messim, Xavim i Iniestą u boku zaatakuje swój rekordowy sezon 2008/2009, w którym w barwach Valencii strzelił 28 bramek w 33 spotkaniach. Jest w stanie tego dokonać, bo nie należy do zawodników kontuzjogennych (opuścił łącznie zaledwie 27 ligowych potyczek w ciągu 9 sezonów ligi hiszpańskiej), a już w pierwszym meczu sezonu 2010/2011 udało mu się uzyskać debiutanckie trafienie dla Dumy Katalonii.



2. Javier Mascherano (Liverpool -> Barcelona, 20 milionów euro)
Z Liverpoolu odszedł "silnik" zespołu. Mascherano za wszelką cenę chciał trafić do Barcelony (posunął się nawet do swoistego strajku, gdy zapowiedział, że więcej w barwach The Reds nie zagra), co mu się ostatecznie udało. W Katalonii od początku czeka go ciężkie zadanie. W pierwszym składzie na pewno zażarcie miejsca bronił będzie mistrz świata Sergio Busquets, a przecież na podobnej pozycji wystawia Guardiola czasem Seydou Keitę, jednego z jego ulubieńców. Mimo tych początkowych trudności, 26-letni Argentyńczyk może być kluczem do kolejnych sukcesów, swoim spokojem i zdecydowaniem zapewniając jeszcze większy komfort w rozgrywaniu akcji kolegom ofensywniej usposobionym.



3. Mesut Oezil (Werder Brema -> Real Madryt, 18 milionów euro)
Pierwszy na tej liście zawodnik sprowadzony przez Real Madryt. Świetny w wykonaniu 22-latka z Niemiec mundial w Republice Południowej Afryki zaowocował zainteresowaniem kilku europejskich gigantów. Tym większym, że nie było trzeba za niego zbyt dużo płacić ze względu na upływający za rok kontrakt z Werderem. Bremeńczycy z pewnością zarobili więcej niż oczekiwali, bo dostali ponad 15 milionów euro od zawsze hojnego Florentino Pereza.



4. Filipe (Deportivo La Coruna -> Atletico Madryt, 12 milionów euro)
Zdecydowanie najlepszy piłkarz Deportivo La Coruna przez ostatnie kilka lat. Od dawna starała się o niego Barcelona, jednak w tym oknie ostatecznie zarzuciła pomysł sprowadzania Brazylijczyka (wolała jego rodaka, bardziej uniwersalnego Adriano). Z okazji skorzystało prowadzące w ostatnim czasie bardzo rozważną politykę transferową Atletico Madryt, które po klęsce w poprzednim sezonie (pomimo triumfu w Lidze Europy), chce powrócić do ścisłej czołówki La Ligi, a może nawet sprawić niespodziankę i pogonić trochę strachu dwóm gigantom. 25-letni Filipe Luís Kasmirski ma dodatkową motywację do dobrej gry przeciwko Realowi. Swego czasu występował w rezerwach lokalnego rywala Atletico, jednak skończyło sie na rocznym wypożyczeniu, którego potem nie zamieniono w transfer definitywny.



5. Angel Di Maria (Benfica Lizbona -> Real Madryt, 25 milionów euro)
Jeden z liderów argentyńskiej kadry, która w 2008 roku zdominowała pekińskie igrzyska. Po trzech latach efektownej gry w portugalskiej Benfice przyszedł dla niego czas pokazania się najbardziej wymagającej publiczności. 22-latek ma uzdrowić skrzydła Realu. I wygląda na to, że może mu się to udać - od początku zdecydowanie stawia na niego Jose Mourinho.

6. Sergio Canales (Racing Santander -> Real Madryt, 6 milionów euro)
Polskim kibicom Canales przypomniał się bramką w rozgrywanym ostatnio spotkaniu eliminacji Mistrzostw Europy do lat 21 (poniżej filmik). Zaprezentował w nim swoje największe atuty - szybkość, technikę, kreatywność. Więcej o tej przyszłej gwieździe reprezentacji Hiszpanii w artykule na jego temat w cyklu "Młode talenty"



7. Ricardo Carvalho (Chelsea Londyn -> Real Madryt, 8 milionów euro)
Transfer może trochę mniej efektowny niż powyższe, ale z pewnością bardzo istotny dla drużyny Mourinho. Portugalski szkoleniowiec sprowadził swojego rodaka, dobrego znajomego z czasów Porto i Chelsea, aby skonsolidować formację defensywną. 32-letnim Carvalho swoim doświadczeniem ma zagwarantować, że Real nie będzie tracił wielu bramek. Zwłaszcza w Lidze Mistrzów.

8. Roberto Soldado (Getafe -> Valencia, 10 milionów euro)
Następca Davida Villi w Valencii. Po dwóch sezonach ogrywania się w hiszpańskim średniaku, czyli Getafe Madryt, Soldado wdrapuje się o poziom wyżej, na co dowodem jest szansa występów Lidze Mistrzów. Wychowanek Realu Madryt staje przed zadaniem tym trudniejszym, że z pierwszego meczu sezonu wyeliminowała go kontuzja mięśniowa. O jego formie przekonamy się jednak już w niedzielę, wówczas Nietoperze na własnym stadionie rozegrają mecz z Racingiem Santander. Soldado ma być już gotowy do gry od pierwszej minuty.

9. Adriano (Sevilla -> Barcelona, 9,5 miliona euro)
Adriano Correia Claro, niezwykle uniwersalny obunożny pomocnik lub obrońca, zdecydował się postawić kolejny krok w profesjonalnej karierze i po 5 latach pobytu w Sevilli przenieść się do drużyny mistrza Hiszpanii.

10. Aritz Aduriz (Mallorca -> Valencia, 4 miliony euro)
Dla wielu pewnie niespodzianka, ale Aduriz może odegrać bardzo znaczącą rolę w rozpoczętym już sezonie Primera Division. Mallorca nigdy nie wpadłaby na pomysł pozbycia się go, gdyby nie ciężka sytuacja finansowa, w wyniku której w rozgrywkach Ligi Europejskiej zastąpił ją Villarreal. Doświadczony Bask jest gwarantem co najmniej 10 bramek w sezonie, czyli teoretycznie powinien stanowić świetne uzupełnienie ósmego na liście Roberta Soldado.



Zawodnicy, których braliśmy pod uwagę przy ustalaniu czołowej dziesiątki:
Sami Khedira
Adrián Colunga
Diego Godin
Sergio Garcia
Leo Franco
Joseba Llorente
Fran Merida

Paweł Machitko
Więcej na ten temat: Hiszpania Publicystyka