Sernas zostaje w Widzewie

Wszystko wskazuje na to, iż Darvydas Sernas pozostanie w Widzewie na minimum kolejne pół roku. Napastnikiem zainteresowanych było kilka zagranicznych drużyn i polski Lech Poznań. Obcokrajowcy odpuścili już jaki(...)

Wszystko wskazuje na to, iż Darvydas Sernas pozostanie w Widzewie na minimum kolejne pół roku. Napastnikiem zainteresowanych było kilka zagranicznych drużyn i polski Lech Poznań. Obcokrajowcy odpuścili już jakiś czas temu i wygląda na to, że Lech także obejdzie się smakiem. We wtorek pomiędzy oboma klubami i samym piłkarzem wszystko było już dopięte prawie na ostatni guzik, jednak na następny dzień poznanianie odstąpili od transferu.

Lech początkowo zaakceptował wysoką kwotę żądaną przez Widzew. Po zerwaniu negocjacji łodzianie prawdopodobnie ‘’zaporową cenę’’ podniosą w przyszłości jeszcze wyżej. Obecnie nie ma już żadnej oferty za Sernasa i najprawdopodobniej ulubieniec łódzkich kibiców zimą nie zmieni pracodawcy. Jedynie oferta ‘’z kosmosu’’ może przekonać włodarzy Widzewa do sprzedania ich najskuteczniejszego zawodnika. Klub zdementował przy okazji plotki dotyczące odejścia Dudu. Odniesiono się tez do możliwych kolejnych wzmocnień, których już po prostu nie ma w planach. Wszyscy piłkarze, którzy byli na liście życzeń zostali sprowadzeni i jedynie ktoś, kto byłby naprawdę mocnym wzmocnieniem mógłby przyciągnąć uwagę Widzewa.