Start Ekstraklasy 09/10 - oceniamy transfery!
2009-07-31 01:54:13; Aktualizacja: 15 lat temuJuż jutro start polskiej ligi. W związku z tym postanowiliśmy krótko ocenić zmiany, jakich dokonano w zespołach Ekstraklasy. Skala od 1 do 10, kolejność według tabeli ligowej z poprzedniego sezonu, nie do końca(...)
Wisła Krajów - 7/10
Z klubu odeszło dwóch doświadczonych graczy pierwszej jedenastki - Marcin Baszczyński oraz Marek Zieńczuk. Późno bo późno, ale trzeba oddać działaczom że sprowadzili na Reymonta godnych następców - Andraż Kirm już udowodnił, że prawdopodobnie będzie należał do czołowych pomocników ligi, a i Pablo Alvarez zaprezentuje najpewniej solidny poziom. Minusem jest pozycja bramkarza - krakowianie bez efektu sprawdzali kolejnych obcokrajowców, a przecież w naszym kraju jest co najmniej kilku bramkarzy lepszych od Pawełka. Zapytacie: kto? Chociażby Adam Stachowiak czy Rafał Gikiewicz.
Legia Warszawa - 5/10
Stabilizacja - tym jednym słowem można określić całą politykę transferową Legii. Nikt nie przyszedł do pierwszej jedenastki, odeszli grający ogony Hiszpanie i Rocki. Transfer Mięciela, wrażenie mógł zrobić tylko na ławce rezerwowych stołecznego klubu, gdzie Miętowy spędzi najwięcej czasu. Kadra zespołu pozostała jednak szeroka, przynajmniej na tyle by - tradycyjnie - włączyć się do walki o tytuł najlepszej drużyny w kraju.
Lech Poznań - 8/10
Transfer Murawskiego - choć Lech traci według nas jednego z trzech kluczowych piłkarzy (jeszcze Arboleda i Lewandowski) - z ekonomicznego punktu widzenia stanowi świetny interes działaczy Kolejorza. Wątpimy jednak, czy Bandrowski, ewentualnie Golik będą już w tym sezonie takimi substytutami (jak już jesteśmy przy ekonomii) popularnego Murasia. Reszta to jednak sukcesy Pogorzelczyka i spółki: bramkarz Kasprzik to pewniak do pierwszego składu, bardzo ciekawym wzmocnieniem jest Gancarczyk, do tego udało się zatrzymać innych czołowych piłkarzy. Na koniec tylko mała łyżeczka dziegciu: Krzysztof Chrapek jest dla nas dość przereklamowanym piłkarzem...
Polonia Warszawa - 4/10
Sarvas będzie godnym zastępcą Majewskiego? Całkiem możliwe. Przecież nosa do roszad ma właściciel Polonii Józef Wojciechowski jak mało kto. To on naciskał na sprzedaż Radosława Majewskiego za stosunkowo małe pieniądze (jeśli spojrzeć na proponowane przed 6 miesiącami), to on wcześniej zasłynął ze zwolnienia szkoleniowca, który nie przegrał w lidze spotkania. Cierpliwość prezesa wszakże nie jest bezgraniczna i więcej zmian możemy oczekiwać na ławce trenerskiej w ciągu rundy niż tych związanych z oknem transferowym.
GKS Bełchatów - 5/10
Na ulicy Sportowej w czasie ostatnich gorących miesięcy było wyjątkowo spokojnie. Odchodzi Garguła, ale to wiadomo już od dawna. No może warto jednak wspomnieć o transferach Macieja Korzyma, który wreszcie będzie miał okazje sprawdzić na nieco wyższym niż Odra - niczego jej nie umniejszając - poziomie, oraz Karola Gregorka z Wisły Płock. Rafał Ulatowski mówi, że ma kłopot bogactwa - nie widzimy powodów, żeby mu nie wierzyć, życzymy mu jedynie, aby w zdrowiu trwał Dawid Nowak. Poza tym na wylocie, co warte wspomnienia, jest wreszcie Paweł Magdoń. Póki jednak transfer defensora nie został potwierdzony, bonusowego punktu nie dodamy.
Śląsk Wrocław - 4/10
Bogaty inwestor, prezydent bardzo pozytywnie nastawiony do piłki. I co? Nic, marazm i znikome szanse na puchary europejskie, o których w nieoficjalnej stolicy polskiej piłki marzą. Na transfery nie wydano ani złotówki. Pozyskani za darmo Ivo Vazgec i Amir Spahić nie są ogórkami i powinni zostać filarami pierwszego składu dolnośląskiego klubu. I gdzie te obiecywane gwiazdy? Jedyną w imperium Solorza pozostanie ta z loga Polsatu.
Polonia Bytom - 6/10
Klub z Bytomia będzie musiał się nieźle nagimnastykować by powtórzyć wynik z ubiegłego sezonu. Ale cóż to za problem, gdy będzie się miało w bramce byłego specjalistę w tej specjalności czyli Wojciecha Skabę? Do tego doszli doświadczeni Słowacy, którzy wydają się gwarantować solidność. Przyszedł też z Warty Krzysztof Strugarek, postać dość ciekawa. - On jest poroniony (padło ciut brzydsze słowo) - mówi nam o nim anonimowo jeden z dziennikarzy z Poznania - Kiedyś pędził z kolegą z klubu 200 km/h po jednej z poznańskich uliczek, jechali po pizzę. My osobiście mamy nadzieję, że w nadchodzącym sezonie Strugarek będzie równie głodny zwycięstw.
Jagiellonia Białystok - 7/10
Niegdyś Czerwony Diabeł, Marko Reich, wyjadacz boisk niemieckich i angielskich, zawita do polskiej ligi. Poza nim przyszli dwaj inni obcokrajowcy - 19-letni Kolumbijczyk i 24-letni Portugalczyk. Nie wahamy się postawić grubych pieniędzy na dobrą postawę i bramki Wahana Greworgyana oraz Kamila Grosickiego. Pod warunkiem, że - tak jak zadeklarowali w wywiadach prasowych - koncentrują się już tylko i wyłącznie na sporcie Na Wschodzie powstaje zabójcza mieszanka doświadczenia i młodości - środek tabeli jak najbardziej w zasięgu, a może i nawet więcej.
Ruch Chorzów - 6/10
Czy Andrzej Niedzielan odżyje przy ulicy Cichej? Naszym zdaniem jest to dość prawdopodobny scenariusz, piłkarz od miesięcy zapewniał że potrzebuje skupienia i wyciszenia. Ale dość żartów. Spokój w środku pola powinien zapewnić Scherfchen, jak jeszcze zostanie młody zdolny Sadlok, powinno być nieźle. Radzimy częściej stawiać na młodziana Sobiecha, nie tylko dlatego że jeden z nas jest kolegą jego kuzyna. Dobrze, że Ireneusz Adamski odszedł tam, gdzie grają piłkarze o jego klasie - będzie bronił barw Unii Bieruń Stary. To tam mają boisko?
Piast Gliwice - 5/10
Przy większości klubów polskiej ligi Piast prezentuje się jak ubogi krewny z prowincji. I to takiej, gdzie niedawno założyli prąd i wodę. Jednak nic bardziej mylnego - pieniądze nigdy nie stanowiły o sile tego klubu. Kolektyw, wola walki, śląski charakter są tu dużo bardziej istotnymi czynnikami. Na uwagę zasługuje zdecydowanie utrzymanie wszystkich najważniejszych zawodników z poprzedniego sezonu. O ile wyłączymy Grzegorza Kasprzika - tu się jednak kłania ekonomia, ponad 162 tysiące euro to nie byle jakie pieniądze. Co ważne podkreślenia - to mądrze zarządzany klub, co w Polsce rzadkie, dlatego też nie życzymy mu spadku. Młodzież znowu powinna zaskoczyć.
Lechia Gdańsk - 4/10
Nie wróżymy trójmiejskiemu klubowi ciekawej przyszłości. Jeśli mielibyśmy brać pod uwagę tylko ruchy transferowe, to pewny kandydat do spadku. Ręki sobie za to uciąć nie damy, bo Bałtom w naszym kraju ostatnio zadziwiająco dobrze idzie. Estończycy z Tallina pokonali Wisłę, może Łotysze z Rygi (napastnik Lukjanovs i obrońca Kozans) podbiją polską ligę? Uprzedzając pytanie - nie, nie wierzymy w to, nawet morskie klimaty nie pomogą.
Odra Wodzisław Śląski - 4/10
Jaki klub, takie transfery. Najlepszy piłkarz minionego sezonu - Maciej Małkowski - odchodzi. Dość solidny Maciej Korzym - odchodzi, tak samo Tomasz Moskal - drewno, bo drewno, ale trochę goli nastrzelał - też żegna się z miasteczkiem spod czeskiej granicy. Zastąpić ich mają m.in Witold Cichy, Adam Wrzask, Adam Mójta czy Rodrigao (jest taki siatkarz: sądzimy że grałby w piłkę niewiele gorzej niż nowy nabytek Odry). Na plus jedynie pozyskanie Piechniaka. Napisalibyśmy, że Odra pewnie za niecały rok spadnie z ligi gdyby nie fakt, że jej piłkarze co rok jakoś się w niej utrzymują. Hmmm, teraz w PZPN-ie rośnie znaczenie śląskich działaczy, więc pewnie i w tym sezonie obejdzie się bez degradacji...
Arka Gdynia - 5/10
Szok! Polityka transferowa Arki Gdynia wreszcie zasługuje na epitet: dość racjonalna, a wszystko zapewne za sprawą przyjścia twórcy poznańskiego skautingu - Andrzeja Czyżniewskiego. Odeszli ci, którym, jak mniemamy, w minionym sezonie bardziej zależało na klubie, ale tym, w którym można walić drinki i tańczyć do upadłego. Ciekawe wzmocnienia to solidny lewy defensor Robert Bednarek, powracający do kraju Adrian Mrowiec oraz Tadas Labukas - to nasz czarny koń. Przeszedł też młodszy Burkhardt, choć ten akurat znany jest w środowisku z dawania w palnik. Mamy nadzieję, że Czyżniewski, oglądając grę w Arki w najbliższym sezonie, zachowa spokój ...
Cracovia Kraków - 3/10
Na miejscu kibiców tego jakże zasłużonego klubu chcielibyśmy, aby kwestię transferów po prostu przemilczeć. Artur Płatek deklaruje, że ma po 2 zawodników na każdą pozycję. Wielu szkoleniowcom moglibyśmy uwierzyć - jemu nie możemy, powiedział to co musiał. Dokonano jednak jednego ważnego transferu - o którym prawie zapomnieliśmy - do Sosnowca. Poza tym sprowadzono Tomasza Rząsę - na stanowisku pełnomocnika do spraw sportowych nie będzie miał sobie równych. W podsumowaniu chciałoby się rzec - co się odwlecze, nie uciecze - tak może być z drugą ligą dla krakowian i Janusza "Generała" (jak sam siebie określił) Filipiaka. Zdegradowany Generał, nie brzmi już tak dumnie, prawda?
Zagłębie Lubin - 7/10
Działaczom Zagłębia udało się coś, co my określamy jako "Błaszczykowski deal" - Rui Miguela, piłkarza wówczas anonimowego, sprowadzili za ledwie 25 tysięcy euro a ostatnio dostali za niego 350 tysięcy euro. Do tego, do zespołu doszli jego rodacy: David Caiado (nasze portugalskie źródło - "Kiedyś nazywaliśmy go drugim Cristiano Ronaldo, bo też z ze Sportingu, z tej szkółki. Świetny drybler wciąż duże możliwości") oraz Fernando Dinis ("solidny, pracowity zawodnik"). Przyszedł też stary znajomy Sreten Sretenović - starcie z nim to podobno jak w latach 90. czołowe z TIR-em, obładowanym narkotykami, zmierzającym do Pruszkowa. Jak dodamy, że nikt wartościowy nie odszedł, mamy obraz klubu, który powinien zadomowić się co najmniej w środku tabeli
Korona Kielce - 5/10
Jak Korona będzie próbowała ugryźć rywali z Ekstraklasy? A jakże stałymi fragmentami gry. Szarańcza Motyki obrasta w legendę, a cóż dopiero jak owe stałe fragmenty gry będzie bił znany z Legii Brazylijczyk Edson (stąd ocena na wyrost, bez niego świętokrzyski klub zasługuje tylko i aż na 4). Dalej już nie jest tak różowo, by nie powiedzieć - tragicznie. Przecież ani Paulius Paknys ani Paweł Buśkiewicz nie byli jakimiś gwiazdami zaplecza ekstraklasy. A Małkowski w Szkocji ostatnio jest bohaterem - ale raczej dowcipów, które opowiadają sobie na mieście kibice Hibernian.
Autorzy: Paweł Machitko, Jakub Radomski