Start Serie A - TOP 10 transferów (filmiki)

2009-08-19 23:12:33; Aktualizacja: 15 lat temu
Start Serie A - TOP 10 transferów (filmiki)
Redakcja
Redakcja Źródło: Transfery.info

Jeśli wziąć pod uwagę kwoty, które przedstawiciele poszczególnych lig Starego Kontynentu wydali tego lata na transfery, to Serie A ustępuje w tej klasyfikacji – i to nieznacznie – tylko Primera Div(...)

Jeśli wziąć pod uwagę kwoty, które przedstawiciele poszczególnych lig Starego Kontynentu wydali tego lata na transfery, to Serie A ustępuje w tej klasyfikacji – i to nieznacznie – tylko Primera Division i Premier League. Zbliżające się powoli do końca marcato - jak określa się we Włoszech okres uprawniający kluby do handlu piłkarzami – obfitowało w spektakularne transfery. Półwysep Apeniński opuściły jednak dwie największe gwiazdy tamtejszej ekstraklasy – Kaka przeniósł się z Milanu do Realu Madryt, natomiast Zlatan Ibrahimović zamienił Inter Mediolan na FC Barcelonę. To niewątpliwa strata dla ligi, zarówno pod kątem marketingowym, jak i sportowym, lecz napływ „świeżej krwi” – w osobach graczy, dla których będzie to premierowy sezon – powinien przewietrzyć Serie A i nadać jej kolorytu.

Rynek transferowy zdominowały wspomniany Inter oraz Juventus Turyn. Niezwykle pasywny był natomiast – również rzeczony – Milan. Klub Silvio Berlusconiego ma za sobą niezwykle ciężkie i burzliwe miesiące – abstrahując od sprzedaży Kaki, doszło do zmiany na stanowisku szkoleniowca zespołu. Carlo Ancelotti objął posadę menadżera w Chelsea Londyn, a jego następcą został prawdziwy żółtodziób w trenerskim fachu, Brazylijczyk Leonardo. Premier Włoch zapowiedział natomiast, iż „Rossonerich” czekają spore cięcia wydatków oraz całkowita zmiana transferowej strategii klubu – teraz na San Siro mają być ściągani piłkarze, mający na karku maksymalnie 23 lata. Zwany złośliwie antykwariatem, Milan rozpoczyna proces gruntownej przebudowy składu i chce stanowczo zerwać z wizerunkiem przystani dla zawodników dobijających do końca kariery.

Zostawiając włoską Wielką Trójkę, należy wspomnieć o FC Genoi. „Rossoblu” wydali na wzmocnienia więcej niż Juventus, dając tym samym wyraźny sygnał pozostałym ekipom, że zamierzają włączyć się do walki o czołowe miejsca w nadchodzącym sezonie. Pozostając jeszcze na chwilkę w ligowej czołówce - powodów do optymizmu nie mają natomiast fani AS Romy oraz AS Fiorentini. Oba kluby działania na rynku transferowym niejako odpuściły, doznając przy tym poważnych osłabień.

Największym znakiem zapytania przed startem rozgrywek 2009/2010 jest to, czy ktoś wreszcie powstrzyma Inter. Krajowa hegemonia mediolańczyków przestaje powoli cieszyć nawet ich samych, czego powodem są regularne klęski w Lidze Mistrzów. Jeśli już należałoby wskazać najpoważniejszego rywala podopiecznych Jose Mourinho, to wybór musi paść na Juventus. Pozostałych bowiem drużyn, które byłyby zdolne do nawiązania równorzędnej walki o Scudetto, nie widać.

Poniżej prezentujemy subiektywny ranking dziesięciu najpoważniejszych i najgłośniejszych transferów, dokonanych przez zespoły włoskiej Serie A.



1. Samuel Eto’o – FC Barcelona -> Inter Mediolan (20 mln. euro)
Sprawa odroczona – tak można krótko skwitować kwestię odejścia Samuela Eto’o z Barcelony. Choć Kameruńczyk już w ubiegłym roku był na wylocie z Camp Nou, ostatecznie został w klubie i zaliczył wyśmienity sezon. 30 bramek w rozgrywkach Primera Division, a do tego jeszcze 4 trafienia w Champions League. Czarnoskóry napastnik wlanie przyczynił się do zdobycia przez Barcę potrójnej korony, ale - mimo to – nadal nie potrafił znaleźć wspólnego języka ze sternikami klubu. Wielkie pieniądze na jego tygodniówkę zdecydował się wyłożyć Inter i do skutku doszła wymiana Eto’o za Ibrahimovicia. Czy mistrzowie Włoch wyszli na tej transakcji silniejsi? Raczej tak (więcej czytaj tutaj).



2. Diego – Werder Brema -> Juventus Turyn (24.5 mln. euro)
Choć z czołowych teamów włoskiej ekstraklasy to Inter ma największe problemy z obsadzeniem pozycji rozgrywającego, to Juventus ściągnął na tą pozycję gracza niemalże światowej klasy. Brazylijczyk Diego był do tej pory prawdziwym mózgiem Werderu, stając się gwiazdą całej Bundesligi. Pozyskaniem 24-latka były zainteresowane największe europejskie firmy, ale do ostatecznej rozgrywki stanęły tylko dwie – właśnie Juventus oraz Bayern Monachium. Wybór reprezentanta „Canarinhos” padł na klub z Turynu i tym samym Serie A zyskała piłkarza, mającego wszelkie predyspozycje do tego, by stać się jej wielką gwiazdą i zapełnić lukę po Kace i Ibrahimoviciu.



3. Klaas-Jan Huntelaar – Real Madryt -> AC Milan (15 mln. euro)
Przy setkach milionów euro wydanych na realizację projektu „Galacticos – wersja 2.0”, Florentino Perez, prezydent Realu, został zmuszony do częściowej rekompensacji swych szaleńczych zakupów. Towarzysząca poszukiwaniu pieniędzy ogromna determinacja zmusiła do pozbywania się graczy po niższych cenach. Milan zakontraktował Huntelaara za 15 milionów euro, podczas gdy reprezentant Holandii przechodził do Realu za kwotę niespełna 27 milionów euro. Silvio Berlusconi ubił świetny interes, ściągając istną maszynkę do strzelania goli. Zdążył już zresztą ogłosić, że Milan zyskał nowego Marco van Bastena – należy wprawdzie zachować wszelkie proporcje, ale w tym przypadku włoskie premier nie blefuje. Bilans Huntelaara w Eredivisie to potwierdza – w 148 spotkaniach aż 109 razy wpisywał się na listę strzelców.



4. Felipe Melo – AS Fiorentina -> Juventus Turyn (20 mln. euro + Marco Marchioni)
Jeśli druga linia “Starej Damy” jest już bardzo silna z Diego, to obecność w tej formacji Felipe Melo sprawia, że praktycznie nie do rozstrzygnięcia staje się kwestia tego, kto dysponuje w pomocy większą siłą rażenia – Juventus czy Inter. Odpowiedź na to pytanie zweryfikują rozgrywki ligowe, ale w środku pola „Bianconeri” są w posiadaniu duetu graczy z Kraju Kawy, potrafiących zdominować krajowych przeciwników w tym właśnie sektorze boiska. Dodatkowym atutem wychowanka Flamengo jest atomowe uderzenie z dystansu, z którego zasłynął nie tylko na włoskich boiskach. Czy jednak kwota zapłacona za Melo nie była zbyt wygórowana? – Zdecydowanie nie. On jest wart tych pieniędzy – twierdzi Alessio Secco, dyrektor sportowy Juventusu.



5. Lucio – Bayern Monachium -> Inter Mediolan (3 mln. euro)
- Lucio nie będzie u mnie pewniakiem – oświadczył Louis van Gaal, nowy szkoleniowiec Bayernu, kilka dni po podpisaniu kontraktu z Bawarczykami. Słowa holenderskiego trenera tak rozsierdziły 31-letniego stopera, będącego przez ostatnie lata podporą defensywy zespołu, że ten – i tak noszący się już od pewnego czasu z zamiarem zmiany ligi – zdecydował się opuścić Bayern. Inter sfinalizował transfer błyskawicznie, zyskując w ten sposób bardzo doświadczonego obrońcę. – Gdy tylko Jose [Mourinho – przyp. red.] dowiedział się, że jest możliwość ściągnięcia Lucio, był zachwycony – zdradza kulisy całej transakcji Mario Branca, dyrektor techniczny mediolańskiego klubu. Wciąż pozostaje natomiast tajemnicą, ile dokładnie Inter zapłacił za reprezentanta Brazylii – 3 miliony euro (podane w naszym zestawieniu), czy może jednak 8 milionów euro. Wykluczona została jedna opcja – mianowicie wolny transfer.






- REKLAMA -

- REKLAMA -





6. Fabio Cannavaro – Real Madryt – Juventus Turyn (wolny transfer)Fabio Cannavaro wraca nie tylko do Serie A, ale także do Juventusu, w którym występował w latach 2004-2006. Jest także powrót do klubu, który włoski stoper opuszczał w popłochu z powodu głośnej afery Calciopoli. Wówczas był on w wyśmienitej formie, ponadto opromieniony zdobyciem tytułu Mistrza Świata podczas czempionatu w Niemczech, a kosztował Real Madryt zaledwie 7 milionów euro. Teraz wraca na Stadio delle Alpi w wieku 35 lat, na zasadzie wolnego transferu i – należy przyznać - już nie w tak dobrej formie. Abstrahując od kwestii wieku, a co za tym idzie – dyspozycji fizycznej, Cannavaro będzie dla Juventusu w tym sezonie bezcenny. To m.in. na jego doświadczenie liczy trenerski żółtodziób, Ciro Ferrara, któremu powierzono zadanie detronizacji Interu i odzyskania Scudetto po sześciu latach.



7. Diego Milito – FC Genoa -> Inter Mediolan (25 mln. euro)
Jeśli za 30-letniego zawodnika płaci się kwotę 25 milionów euro, można przypuszczać, że jest ona nieco wygórowana. Inter słynął już z horrendalnie przepłacanych transferów piłkarzy co najwyżej przeciętnych, więc pozyskanie Milito przez mistrzów Włoch dziwić nie może. Klubowi Massimo Morattiego należy jednak w pewnym sensie zwrócić honor, przynajmniej po części. Otóż wychowanek Racingu Buenos Aires uchodzi za napastnika niezwykle skutecznego, a do tego ma jeszcze za sobą wyśmienity sezon. Ogółem – biorąc pod uwagę tylko rozgrywki ligowe – Milito zdobył w karierze 142 bramki, z czego 24 w minionych rozgrywkach Serie A i dorzucając jeszcze dwa trafienia w Pucharze Włoch. Inter natomiast szukał poważnych wzmocnień w ataku i klubowi z San Siro tak zależało na Milito, że Moratti sięgnął głęboko do kieszeni i przystał żądania Genoy.



8. Fabio Quagliarella – Udinese Calcio -> SSC Napoli (16 mln. euro)
Przed 26-letnim Fabio Quagliarellą okres kariery, w którym może najwięcej zyskać jako piłkarz. 15-krotny reprezentant Włoch zdecydował, że przez najbliższe pięć lat będzie strzelał bramki dla Napoli. Na Stadio San Paolo ma stworzyć duet napastników z Ezequielem Lavezzim, rozchwytywanym przez europejskie potęgi. Niewiele brakowało, by Quagliarella wylądował w Juventusie. Działacze „Starej Damy” do końca walczyli o snajpera, lecz z rywalizacji zwycięsko wyszło Napoli, tym samym dokonując znaczącego wzmocnienia.





9. Marko Arnautović – Twente Enschede -> Inter Mediolan (wypożyczenie)
Następca Zlatana Ibrahimovicia – tak w największym skrócie określa się w Mediolanie Marko Arnautovicia. 20-latek w pewnym stopniu przypomina stylem gry Szweda, z tą jednak różnicą, że ma większe predyspozycje do gry na skrzydle. Kapitalna technika, nieprzeciętna szybkość i wyśmienita przegląd pola – to zaledwie sklecona naprędce charakterystyka Arnautovicia. Nic więc dziwnego, że piłkarscy fachowcy uznają reprezentanta Austrii za jednego z najzdolniejszych piłkarzy młodego pokolenia i potencjalną przyszłą gwiazdę europejskiego futbolu.



10. Rodrigo Palacio – Boca Juniors Buenos Aires -> FC Genoa (5 mln. euro)
Transfer dosyć dziwny. Jeszcze rok, dwa lata, czy nawet trzy lata wstecz najlepsze europejskie kluby oferowały za Rodrigo Palacio kwoty, opiewające na kilkanaście milionów euro. We wszystkich przypadkach twarde stanowisko Boca blokowało jednak ewentualny transfer. Wydaje się, że w tych działaniach tkwił pewien sens (na pewno nie finansowy). Palacio ma bowiem 27 lat, zgromadził już spore doświadczenie w Argentynie, ogrywał się także w reprezentacji narodowej i powinien być gotowy do stawienia czoła wszystkim trudom Serie A. W Genoi będzie jednym z napastników, którym powierzono zadanie wypełnienia luki po Diego Milito. Na Stadio Luigi Ferraris spotka swojego rodaka, Hernana Crespo. Tercet snajperów uzupełnia natomiast Sergio Floccari.



Pozostałe dość interesujące transfery, które nie zmieściły się w powyższym zestawieniu:
Thiago Motta
(FC Genoa -> Inter Mediolan, 15 mln. euro)
Marco Marchioni
(Juventus Turyn -> AS Fiorentina, część rozliczenia za Felipe Melo)
Marco Amelia
(US Palermo -> FC Genoa, wymiana za Rubinho)
Sergio Floccari
(Atalanta Bergamo -> FC Genoa, 11 mln. euro)
Christian Panucci
(AS Roma -> FC Parma, wolny transfer)
Javier Pastore
(CA Huragan -> US Palermo, 7 mln. euro)

Mateusz Jaworski
Więcej na ten temat: Włochy Publicystyka