Victor Osimhen pierwszy raz bez maski od blisko dwóch lat z asystą [WIDEO]

Po poważnym urazie twarzy, którego napastnik doznał podczas walki o piłkę z Milanem Škriniarem, ówczesnym zawodnikiem Interu Mediolan, lekarze doradzili mu noszenie specjalnej maski. W dużej mierze miała ona za zadanie chronić złamaną kość jarzmową.

Kontuzja była na tyle poważny, że Nigeryjczyk nie pojechał na Puchar Narodów Afryki 2021.

Victor Osimhen już z tym emblematem w poprzednim sezonie wygrał Serie A oraz sięgnął po koronę króla strzelców.

Doszło do tego, że kibice „Błękitnych” zaczęli odbierać maskę piłkarza jako symbol.

Nieoczekiwanie 24-latek pojawił się w sobotę na boisku bez przedmiotu na twarzy.

Wobec powrotu po kontuzji zginacza Walter Mazzarri zatrzymał gracza na ławce rezerwowych. Wpuścił go dopiero pod koniec drugiej połowy.

Jak się okazało, zmiana ta była kluczowa w kontekście końcowego wyniku rywalizacji z Atalantą.

W 79. minucie Osimhen wywalczył piłkę o okolicy piętnastego metra od bramki i przekazał ją Chwiczy Kwaracchelii, a ten strzelił gola na 2:1.

ALEŻ WALECZNOŚĆ VICTORA OSIMHENA! 💪😍

Nigeryjczyk wykorzystał błąd bramkarza i w ostatnim momencie podał do Elifa Elmasa, który strzelił gola! ⚽️🔥 Włączcie Eleven Sports 1! 👀 #włoskarobota🇮🇹 pic.twitter.com/lsz3aYGZ8p

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) November 25, 2023

Dla reprezentanta Nigerii był to pierwszy występ bez maski od 17 stycznia 2022 roku.

𝐋'𝐞𝐫𝐨𝐞 (𝐬)𝐦𝐚𝐬𝐜𝐡𝐞𝐫𝐚𝐭𝐨 🦸‍♂️
Osimhen torna in campo e abbandona la maschera, che indossava dal 17 gennaio 2022 😲#Osimhen #AtalantaNapoli #DAZN pic.twitter.com/TrjCoi0Bpr

— DAZN Italia (@DAZN_IT) November 25, 2023