Wenger planuje zimowe zakupy

Chociaż menadżer Arsenalu Londyn, Arsene Wenger słynie z tego, że niechętnie wydaje pieniądze na zakup nowych zawodników, to sytuacja kadrowa i zbliżający się Puchar Narodów Afryki zmuszają go do wzmożonej akty(...)

Chociaż menadżer Arsenalu Londyn, Arsene Wenger słynie z tego, że niechętnie wydaje pieniądze na zakup nowych zawodników, to sytuacja kadrowa i zbliżający się Puchar Narodów Afryki zmuszają go do wzmożonej aktywności na transferowym rynku.

W związku z Mistrzostwami Afryki przez jakiś czas Francuz nie będzie mógł skorzystać z Marokańczyka Chamakha i Iworyjczyka Gervinho, co poważnie osłabi ofensywny potencjał "Kanonierów" i pole manewru dla Wengera.

Co gorsza, urazy leczą wszyscy boczni defensorzy Arsenalu. W ostatniej kolejce do kontuzjowanych: Bakary'ego Sagny, Kierana Gibbsa i Carla Jenkinsona dołączył Andre Santos, więc defensywa Londyńczyków jest bardzo osłabiona.

Sytuacja jest na tyle ciężka, że szkoleniowiec, biorąc pod uwagę słaby początek sezonu i uciekającą czołówkę, widzi potrzebę dokonania wzmocnień.

- Znaleźliśmy się w trudnym położeniu, które jest swego rodzaju niezwykłe i skłania nas do transferowych przemyśleń. Obecnie panuje kryzys, który dotyka także kluby i zmusza je do zaciskania pasa, na szczęście my znajdujemy się w całkiem dobrej kondycji finansowej i jeżeli nadarzy się sposobność, to przeznaczymy pieniądze na wzmocnienia - oświadczył boss Arsenalu.