Wichniarek w Grecji?
Arminia Bielefeld broni się w tym sezonie przed spadkiem z ligi. Jeśli ta sztuka im się nie uda, to władze klubu będą musiały liczyć się z odejściem największych gwiazd, w tym Artura Wichniarka. <br><br> Jak (...)
Jak podaje niemiecki "Bild" Polakiem zainteresowany jest grecki Asteras Tripolis. Nasz napastnik miałby zarabiać w kraju Olimpu ok. 1,3 miliona euro za sezon.
Jednak jak twierdzi Andrzej Grajewski, menadżer Wichniarka, piłkarz na razie nigdzie się nie wybiera i skupia na tym by pomóc Arminii w utrzymaniu.
Lecz w przypadku spadku pewne jest to,że Polak odejdzie. Władze klubu już podały, że zespół będzie uboższy o 8 milionów euro, przez co najlepiej opłacani zawodnicy (w tym właśnie "Król Artur") będą musieli odejść.