Oficjalnie: West Ham rozstaje się z trzema piłkarzami

fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Źródło: West Ham

West Ham United FC poinformował, że Joe Cole, George McCartney oraz Jack Collison nie będą grać dla „Młotów” w najbliższym sezonie.

Najbardziej znanym z nich jest wychowanek klubu z Boleyn Road – Joe Cole, który przed ostatnim sezonem wrócił na „stare śmieci” po dziesięcioletniej przerwie, kiedy reprezentował barwy m.in. Chelsea oraz Liverpoolu. Od 30 czerwca z wolnego transferu dostepny będzie również północnoirlandzki lewy obrońca George McCartney oraz walijski pomocnik Jack Collison. Obaj spędzili w londyńskiej drużynie kilka sezonów, lecz uznano, że nie podniosą oni już jakości gry i pożegnanie ich to konieczność. 
 
Zarząd podziękował całej trójce za ich wysiłek oraz za udział w sukcesach klubu i życzył im powodzenia w dalszej karierze.
 
Poinformowano również, że prowadzone są zaawansowane rozmowy w sprawie nowych kontraktów z doświadczonym fińskim bramkarzem Jussim Jääskeläinenem oraz z pomocnikiem Mattem Taylorem, a dodatkowo potwierdzono przedłużenie umowy z obrońcą Danem Pottsem.
 
Pierwsze profesjonalne kontakty podpisało siedmiu wychowanków „Młotów”, są to: Kieran Bywater, Josh Cullen, Jamie Harney, Moses Makasi, Nathan Mavila, Amos Nasha oraz Lewis Page. Dwóch innych zawodników (Ben Marlow i Taylor Tombides) otrzymało ofertę przedłużenia stypendiów w szkółce juniorskiej West Hamu na kolejny rok.
 
Kilku młodych graczy West Hamu w najbliższym okienku transferowym będzie musiało szukać nowego klubu. Nowych propozycji nie otrzymali Callum Driver i Jordan Space z drużyny seniorskiej, a stypendiów juniorskich nie przedłużono z Robem Girdlestonem, Thomasem Gogo, Ginesem Guzmanem Rosique, Courtneyem Homansem, Taylorem Milesem i Frazerem Shawem.
 
Autor: Maks Dyluś

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Prezydent Zabrza o prywatyzacji Górnika Raków Częstochowa chętnie wyciągnąłby go z Jagiellonii Białystok OFICJALNIE: Massimiliano Allegri odchodzi z Juventusu. „Zachowania niezgodne z wartościami klubu” POTWIERDZONE: To będzie nowy menedżer Liverpoolu Może zabraknąć go na EURO 2024. Michał Probierz nie wykluczył czarnego scenariusza Michał Probierz może dać szansę nowej twarzy z Ekstraklasy Legia Warszawa gotowa zwiększyć ofertę. 700 tysięcy euro rocznie to nie koniec

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy