Doświadczony bramkarz pozostaje bez pracy od czasu rozstania z Miedzią Legnica wraz z końcem lipca.
Od tego momentu 38-letni zawodnik bezskutecznie poszukuje dla siebie nowego klubu i dlatego z ochotą odniósł się do propozycji otrzymanej ze strony Jagiellonii Białystok na możliwość dobywania w jej szeregach gościnnych treningów z uwagi na problemy zdrowotne piłkarzy występujących na jego pozycji.
- Obecność Łukasza ma pomóc przede wszystkim młodszym kolegom, jak również ułatwić pracę całego zespołu. Z uwagi na kontuzję Pāvelsa zostaliśmy z dwoma bramkarzami - Damianem i Xavierem, który dodatkowo też wraca po urazie - powiedział Jarosław Tkocz, trener bramkarzy.
- Cieszę się, że mogę pomóc sztabowi szkoleniowemu i zespołowi w zajęciach. Opcja gościnnych treningów z Jagiellonią bardzo mi się spodobała, dlatego długo się nie zastanawiałem nad odpowiedzią - dodał Załuska, który reprezentował barwy ekipy z Białegostoku w 2004 roku.
Wówczas były gracz Stomilu Olsztyn, Legii Warszawa, Korony Kielce, Dundee United, Celticu, Darmstadt, Wisły Kraków czy Pogoni Szczecin wystąpił w 19 meczach klubu z Podlasia, w których zachował cztery czyste konta.
38-latek był w minionym sezonie pewnym punktem i kapitanem Miedzi Legnica. Na pierwszoligowych boiskach zanotował 34 występy i ośmiokrotnie schodził z boiska niepokonany.