Włodarze londyńskiego klubu cały czas poszukują następcy
Arsène'a Wengera. W ostatnich dniach brytyjskie media informowały,
że to właśnie Hiszpan, który obecnie jest asystentem Pepa
Guardioli w Manchesterze City, wyrósł na głównego faworyta
działaczy „Kanonierów”. Jak podało m.in. „Daily Mail”,
Arteta wykazał zainteresowanie objęciem Arsenalu, ale poinformował również o swoich warunkach. 36-latek chciałby mieć realny wpływ
na politykę transferową klubu ze stolicy Anglii.
„Marca”
pisze, że Hiszpan był bliski zawarcia porozumienia z Arsenalem, ale
ostatecznie nie zostanie on jego menedżerem. Zdaniem dziennikarzy z
Półwyspu Iberyjskiego to decyzja władz „Kanonierów”.
Według
powyższego źródła zwiększyły się tym samym szanse na objęcie
Arsenalu przez Unaia Emery'ego, który do tej pory był
odpowiedzialny za wyniki Paris Saint-Germain. W minionym sezonie
Hiszpan sięgnął z paryską ekipą po mistrzostwo i Puchar Francji,
ale okazało się to zbyt mało, by pozostać w klubie.
Jeśli
chodzi z kolei o Artetę, wciąż ma on kilka możliwości i albo
pozostanie na kolejny sezon w MC, albo samodzielnie obejmie inną
drużynę. Hiszpan ma podobno na stole oferty z innych klubów.
Marca: Arteta nie zostanie menedżerem Arsenalu. Szansa dla innego trenera
fot. Transfery.info
Jak podaje „Marca”, Mikel Arteta nie zostanie nowym menedżerem Arsenalu.