Oficjalnie: Adriano bez klubu

Adriano zdecydował się na rozwiązanie umowy z Flamengo. Takie prawo dawała mu specjalna klauzula.

Niespodziewanie 30-letni zawodnik nie zjawił się nawet na konferencji prasowej zwołanej przez dyrektora sportowego Flamengo. - Chciałem, żeby Adriano tutaj był i rozmawiał z dziennikarzami. Chciałbym porozmawiać z nim i dowiedzieć się dlaczego podjął taką decyzję. Ale był zajęty sprawami osobistymi, niezwiązanymi ze sportem. Jestem zasmucony tym co się wydarzyło. Sądzę, że on traci świetny moment swojego życia. Jako dyrektor Flamengo, muszę powiedzieć, że nie ma mojego wsparcia - tłumaczył Zinho.