Bramkarz Chapecoense: Przygotowuję się na najgorsze
2016-11-29 11:36:44; Aktualizacja: 7 lat temuGolkiper Chapecoense, Nivaldo, przyznaje, że z trudem odbiera kolejne informacje o katastrofie lotniczej z udziałem jego kolegów.
José Nivaldo Martins Constante jest symbolem drogi Chapecoense z brazylijskiej Serie D do finału Copa Sudamericana. 42-latek nie poleciał wraz z zespołem na pierwszy mecz finałowy do Medellin, jednak już wczesnym rankiem dowiedział się, że samolot transportujący jego kolegów uległ wypadkowi. Z zawodnikiem skontaktowała się redakcja "UOL Esporte".
- Przygotowuję się na najgorsze. Nie chcę wierzyć w to, co się dzieje, ale musimy być silni. Wszyscy modlimy się, by nie doszło do najgorszego - powiedział Nivaldo.
Bramkarz przyznał, że wcześnie rano został obudzony telefonem od znajomego, który chciał się dowiedzieć, czy był na pokładzie samolotu. Zawodnicy, którzy nie polecieli z drużyną na mecz finałowy, szybko skontaktowali się nawzajem poprzez aplikację Whatsapp, lecz nie mieli żadnych informacji ponad to, czego dowiadywali się w prasie. Nivaldo dzwonił do osób przebywających w samolocie, lecz żadna z nich nie odbierała.Popularne
W klubie w ostatnich dniach panowała euforia związana z awansem do finału Copa Sudamericana. Występujący w "Chape" od 2006 roku Nivaldo podkreśla, że dwumecz był przez wszystkich traktowany jako najważniejsze wydarzenie w 43-letniej historii klubu.
Nivaldo pełnił funkcję czwartego golkipera - w hierarchii wyprzedzali go Danilo, Marcelo Boeck, Jakson Follmann.