Zaskakująca decyzja Kalinicia
2017-01-20 12:20:04; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Nikola Kalinić zdecydował. Odrzuci ofertę ogromnego kontraktu od chińskiego klubu Tianjin Quanjian i pozostanie w Fiorentinie.
Chorwat udzielił krótkiego wywiadu „Sportske Novosti”. Wypowiedzi z pewnością spodobają się kibicom nie tylko Fiorentiny. - Zostaję w Fiorentinie. To moja decyzja. I tylko moja! Chcę grać we Włoszech dla klubu, w którym spędziłem już dwa lata i czuję się naprawdę komfortowo. Jestem wdzięczny trenerowi i drużynie. Chcę, żeby to dalej trwało!
- W ostatnich dniach odczuwałem dużą presję na sprzedaż mnie. Czułem się, jakbym był na siłę pchany do Chin. Nie przez klub, ale przez dziennikarzy i ogólnie opinię publiczną. Wszyscy zachowywali się, jakby chcieli się mnie pozbyć. Ale w żadnym momencie nikomu nie powiedziałem, że chciałbym odejść. Oczywistym jest, że musiałem przemyśleć taką ofertę, ale zdecydowałem się nie odchodzić do Chin.
Kalinić miał zarobić w Chinach 10-12 milionów euro za sezon gry, a sama Fiorentina 40-45 milionów euro. Na jego transfer bardzo nalegał trener Tianjin, Fabio Cannavaro, który w Chorwacie widział lidera linii napadu. Decyzja zaskakuje, bowiem spodziewano się raczej potwierdzenia transferu, a nie odmowy.
W tym sezonie 29-letni wychowanek Hajduka Split wystąpił w 20 meczach Serie A, strzelając dziewięć bramek. Do Fiorentiny trafił latem 2015 roku z Dnipro za trochę ponad pięć milionów euro.