O całej sprawie pisaliśmy już jakiś
czas temu. Przypomnijmy, że rozegrała się ona na Twitterze, gdzie
prezes PZPN włączył się w małą dyskusję między
Hytrek-Prosiecką, która jest obecnie dyrektorem ds. komunikacji i
PR w spółce Ekstraklasa SA. a związanym z PSL Januszem
Piechocińskim.
Po niezobowiązującym zaproszeniu obu panów
na kawę przez Hytrek-Prosiecką, Boniek dość niespodziewanie
napisał: „Bez przesady. Ja gdy z J Piechocinskim rozmawiamy o
piłce to nam baba niepotrzebna”. Niektórych obserwujących jego
wpis rozśmieszył, ale zdecydowaną większość - mocno oburzył.
Hytrek-Prosiecka komentowała już całą sprawę. Jak
powiedziała: - Nie przywiązywałabym do tego wagi, gdyby nie to, że
sprawa dotyczy prezesa związku i poważnego kandydata do komitetu
wykonawczego UEFA.
Jak czytamy na WP SportoweFakty, zgodnie z informacjami przekazanymi przez stowarzyszenie „Nigdy Więcej”, zajmujące się przeróżnymi przejawami dyskryminacji w futbolu FARE, zgłosiło całą sprawę do wydziału dyscypliny UEFA.