AC Milan przekonał stopera do transferu. Teraz musi dogadać się z klubem

AC Milan doszedł do porozumienia Lilianem Brassierem w sprawie zimowego transferu. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze osiągnięcia jednomyślności z klubem zawodnika – przekazał Daniele Longo z Calciomercato.com.

„Rossoneri” pieczołowicie zanurzyli się w rynek, aby podreperować linię defensywy wskutek wysypu kontuzjowanych zawodników. Trener Stefano Pioli nie otrzyma wymarzonego prezentu w postaci Jakuba Kiwiora, więc klub musiał szukać alternatywy.

Takową stanowi Lilian Brassier, który jeszcze nigdy w życiu nie zaznał smaku występów na tak wysokim poziomie.

Kandydatura na pierwszy rzut oka nie prezentuje się piorunująco. Życiorys Francuza składa się z pobytów w Stade Rennais, którego jest wychowankiem, Valenciennes oraz obecnie Stade Brestois 29, do którego trafił latem 2021 roku za 1,75 miliona euro.

Wartość 24-latka jednak nieustająco wzrasta i ten moment, także ze względów ekonomicznych, chce wykorzystać ekipa ze stolicy Lombardii.

Były reprezentant młodzieżówki „Trójkolorowych” stanowi opokę dla drużyny często opisywanej jako objawienie sezonu Ligue 1. Niemal na półmetku rozgrywek zajmuje ona czwarte miejsce, ustępując jedynie PSG, OGC Nice i AS Monaco.

Osiągnięcie porozumienia z „Piratami” nie będzie takie proste, jak z agentem lewonożnego stopera.

Milanowi najbardziej odpowiada opcja półrocznego wypożyczenia z opcją wykupu. Kwota, na jaką Stade Brestois wycenia swojego piłkarza, to granice 11-12 milionów euro.

Raporty z Corriere dello Sport wykazują, że działacze z San Siro dążą do zbicia stawki, którą oceniają jako zbyt wygórowaną przy ważnym 18-miesięcznym kontrakcie.

Jeśli transakcja się ziści, Brassier zaaklimatyzuje się w szatni wraz z trzema rodakami: Mike'iem Maignanem, Theo Hernándezem oraz Olivierem Giroud.

W historii sprzedażowej firma z Brestu za większe pieniądze pozbyła się jedynie Romaina Faivre'a (15 milionów euro na rzecz Olympique'u Lyon; sezon 2021/2022).