Adam Buksa coraz bliżej Europy. „Zainteresowanie ze strony tego klubu jest potężne”
2021-11-02 20:40:10; Aktualizacja: 3 lata temuAdam Buksy może zimą zmienić pracodawcę, co zgodnie przyznali Janusz Michalik z ESPN oraz Mateusz Borek związany z Kanałem Sportowym. W tej chwili liderem w wyścigu o podpis napastnika jest AS Monaco.
Umowa Adama Buksy z New England Revolution jest wprawdzie ważna do 31 grudnia 2022 roku, ale niemalże przesądzone jest, że nie zostanie wypełniona. Atakujący spisuje się bardzo dobrze nie tylko w reprezentacji Polski, ale też i w Major League Soccer, dlatego zimowy transfer wydaje się nieunikniony.
Urodzony w Krakowie jeszcze latem budził zainteresowanie klubów z Niemiec, ale również i Francji oraz Anglii. Do transakcji ostatecznie nie doszło. Wydaje się jednak, że w styczniu powinno być inaczej.
Tak przynajmniej twierdzi Janusz Michalik z ESPN, który był gościem programu „Moc Futbolu” w Kanale Sportowym.Popularne
- To będzie koniec Buksy w Stanach Zjednoczonych. Wkrótce kończy się sezon, a on nie zostanie na kolejny. To będzie taka sama sytuacja jak z Przemysławem Frankowskim. Nie chcę jednak w tej chwili za dużo zdradzać - przyznał.
Głos w sprawie zabrał też dobrze poinformowany w tej sprawie Mateusz Borek.
- Są w tej chwili potwierdzone dwa kierunki: Francja oraz Anglia. Myślę, że on jest w tej chwili na takim poziomie samoświadomości, że jak strzela te 16 goli w New England Revolution, to nie ma się kogo obawiać. Patsona Daki albo starszego Jamiego Vardy'ego? Z tego, co słyszę zainteresowanie, ze strony AS Monaco jest potężne i nie wykluczam, że Buksa trafi właśnie tam - stwierdził.
Na ten moment nie wiadomo, jak potoczy się przyszłość atakującego, który znalazł się w kadrze na listopadowe mecze reprezentacji Polski. Na zgrupowanie jednak nie pojedzie, bo doznał kontuzji złamania III kości śródstopia. Ciężko ferować, ile potrwa rekonwalescencja i jaki będzie miała wpływ na ewentualny transfer.