Alexander Isak w Hiszpanii

19-letni Szwed ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu w Willem II Tilburg. W tak krótkim czasie zdołał wypracował sobie miejsce w podstawowym składzie, a za zaufanie odpłacił 14 trafieniami i siedmioma asystami w 18 rozegranych meczach. Mając na to na uwadze, początkowo dyrekcja Borussii Dortmund myślała o tym, aby ostatecznie dać mu szansę, której jak dotąd nie dostał. Najdroższy piłkarz w historii szwedzkiej ekstraklasy miał pełnić rolę zmiennika Paco Alcácera.

Wszystko jednak wskazuje na to, że środkowy napastnik lada moment zasili barwy Realu Sociedad. Sześciokrotny reprezentant seniorskiej reprezentacji Szwecji już kilka dni temu przyznał, że ma ofertę z Estadio Anoeta. Wtedy jednak na próżno było twierdzić, że Hiszpanie zrealizują transfer definitywny. 

Teraz „Mundo Deportivo” jest wprost przekonane, że „Biało-Niebiescy” pozyskają utalentowanego zawodnika, którego na swoich radarach miały m.in. Real Madryt czy Barcelona. Transakcja ma zamknąć się w kwocie 10 milionów euro, a sam zawodnik nawet dzisiaj może przejść testy medyczne przez przeprowadzką do dziewiątej ekipy LaLiga. Szczegóły operacji zostały dopięte przy okazji wczorajszego meczu Hiszpanii ze Szwecją. 

Przypomnijmy, że dortmundczycy za 19-latka dwa i pół roku temu zapłacili ponad 8,5 miliona euro. Od tego czasu rozegrał jednak tylko 13 spotkań w pierwszym zespole.