W ostatnim czasie
obu zawodników łączono z opuszczeniem Monachium. Jak podawały
niemieckie media, ten pierwszy rozmawiał nawet o swojej przyszłości
z kierownictwem klubu. 28-latek nie jest bowiem zadowolony z pozycji
w zespole. Z kolei Sanches, który przeniósł się do Bawarii latem
zeszłego roku, póki co nie pokazał za naszą zachodnią granicą
pełni swoich możliwości. W jego kontekście spekulowano głównie
o wypożyczeniu do innej drużyny.
- Boateng miał trudny
sezon. Borykał się z problemami zdrowotnymi. Ma jednak mocną
pozycje w zespole i z nami zostaje. Rozmawiałem z nim. Często robię
to z moimi piłkarzami. Nie ma z nim żadnych problemów.
-
Dla Sanchesa to z kolei pierwszy rok u nas. Młodym zawodnikom
czasami ciężko jest się przyzwyczaić. To oczywiste, że
oczekujemy od niego więcej, ale musimy być cierpliwi. W przyszłym
sezonie dostanie więcej szans. On również zostaje - powiedział
wprost Ancelotti.
Portugalczyk zanotował w tym sezonie w sumie 25 meczów, spędzając na murawie nieco ponad 900 minut. Bilans Boatenga to 19 spotkań i asysta.