Arabia Saudyjska zarzuca sieć na UEFA. Zabiega o przyznanie „dzikiej karty” na grę w Lidze Mistrzów

Przedstawiciele futbolu z Arabii Saudyjskiej sposobią się do podjęcia rozmów z UEFA w sprawie przyznania jednemu ze swoich zespołów „dzikiej karty” na udział w Lidze Mistrzów - poinformowało „Corriere dello Sport”.

Otworzenie się kraju z Bliskiego Wschodu na inwestowanie prywatnych środków w rozwój futbolu wyniosło poszczególne ekipy z Arabii Saudyjskiej na zupełnie inny poziom finansowy.

Do tej pory mogły one sobie pozwolić na oferowanie lukratywnych warunków piłkarzom dostępnym na zasadzie wolnego transferu lub za stosunkowo niewygórowaną cenę. A teraz bez większych kłopotów gromadzą środki na pozyskanie największych gwiazd, co pokazuje między innymi ostatni przypadek wyłożenia 90 milionów euro sumy podstawowej na Neymara przez Al-Hilal.

Ekspresowy wzrost znaczenia saudyjskich zespołów na arenie międzynarodowej sprawia, że przedstawicielom tamtejszego futbolu marzy się posiadanie swojego przedstawiciela w europejskiej Lidze Mistrzów.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

Next

Diennikarze „Corriere dello Sport” odświeżają na tym polu plotki z zeszłego miesiąca i uważają, że wkrótce mają ruszyć rozmowy z UEFA w sprawie przyznania „dzikiej karty” mistrzowi Saudi Professional League na udział w prestiżowych rozgrywkach w sezonie 2024/2025.

Ich chęć pojawienia się na Starym Kontynencie zbiega się jednocześnie z reformą najważniejszych europejskich klubowych zmagań, w których będzie brało udział nie 32 a 36 zespołów.

Na razie trudno wyrokować, jak na całe zamieszanie zareaguje UEFA i najpoważniejsi uczestnicy Ligi Mistrzów. Ci już wcześniej podchodzili niechętnie do pomysłu zmiany formatu rozgrywek i teraz nie będą zapewne zachwyceni pojawieniem się opcji odbywania w trakcie sezonu podróży do Arabii Saudyjskiej.