Arkadiusz Milik myśli o sentymentalnym transferze?! To byłby absolutny hit
2024-11-05 13:59:51; Aktualizacja: 2 tygodnie temuArkadiusz Milik od dłuższego czasu pauzuje z powodu kontuzji. Na ten moment nie wiadomo, jaka przyszłość czeka napastnika Juventusu. Z pewnością chciałby on jeszcze pograć na wysokim poziomie. Co potem? Niewykluczone, że pewnego dnia ponownie założy trykot Górnika Zabrze. „Nie jest to sci-fi” - powiedział Łukasz Milik, dyrektor sportowy klubu z Ekstraklasy.
Arkadiusz Milik od 2013 roku przebywa za granicą. Przez lata kariery ugruntował swoją pozycję, występując dla takich klubów, jak Bayer Leverkusen, Ajaksu Amsterdam, SSC Napoli, Olympique'u Marsylia czy obecnie w Juventusie.
Lewonożny napastnik ponownie tkwi w zawieszeniu z powodu poważnej kontuzji. Tuż przed Mistrzostwami Europy nabawił się kolejnego urazu stawu kolanowego i nadal nie zdołał wrócić do pełni sprawności. Wszystko wskazuje na to, że będzie mógł pojawić się na murawie dopiero w styczniu.
Niewykluczone, że przed Milikiem ostatnie miesiące w Juventusie. Już latem włoskie media informowały, że nie figuruje on w planach Thiago Motty, który chciałby odmłodzić kadrę. Polski napastnik wzbudzał wówczas spore zainteresowanie, ale zamierzał pozostać w szeregach „Starej Damy”.Popularne
30-latek będzie musiał zastanowić się nad przyszłością. Gdzieś daleko w tle majaczy przed nim bardzo ciekawa opcja.
Łukasz Milik, brat reprezentanta Polski, a zarazem dyrektor sportowy Górnika Zabrze, zapewnił w rozmowie z portalem Goal.pl, że sentymentalny transfer jest możliwym do realizacji scenariuszem.
- Nie jest to sci-fi. Nawet parę dni temu rozmawialiśmy z Arkiem na temat Górnika. Jest na bieżąco, śledzi, ostatnio mówił, że podobają mu się nasze koszulki meczowe i chce mieć taką w domu. Czy kiedyś wróci do Zabrza? Nie wiem, ja bym chciał. Z mojej strony mogę zapewnić, że na tyle, na ile wciąż tu będę i będę mógł, będę próbował zrealizować taki transfer - powiedział działacz klubu z Ekstraklasy.
To właśnie występami dla Górnika Milik zapracował na pierwszy zagraniczny transfer. W barwach górnośląskiego klubu zanotował łącznie 40 występów, dwanaście bramek i cztery asysty.
Cała rozmowa z Łukaszem Milikiem jest dostępna TUTAJ.