Avram Grant jako doradca Beniteza? Czy to tylko plotka?

Rafael Benitez wierzy, że wciąż ma wsparcie ze strony właściciela londyńskiej Chelsea pomimo braku zwycięstwa klubu w ciągu ostatnich 7 meczy ligowych.

Jeśli w kolejnych meczach „The Blues” nie uzbierają kompletu punktów, Roman Abramowicz rozważa zatrudnienie nowego doradcy dla hiszpańskiego trenera. Według pogłosek jakie krążą na wyspach, rolę tę miałby prawdopodobnie pełnić Avram Grant.

Sobotnia porażka na Upton Park z lokalnym rywalem, którym był West Ham United, wywołała wśród kibiców Chelsea jeszcze większą dezaprobatę dla techniki szkoleniowej Rafy Beniteza. Jest to najgorsza seria występów piłkarzy ze Stamford Bridge od 1995 roku. Fani z Fulham Road uważają, że niemożliwa jest nagła i szybka zmiana gry ich ulubieńców pod wodzą byłego selekcjonera m.in. Liverpoolu. Strata do prowadzącego w tabeli Premier League Manchesteru United wynosi już 10 punktów.

Zwolnienie przed dwoma tygodniami Roberto Di Matteo z funkcji selekcjonera Chelsea, wywołało falę oburzenia wśród kibiców londyńskiego klubu. Kolejne zmiany na szczeblu trenerskim mogłyby przynieść tylko więcej złego, niż dobrego i dlatego włodarze „The Blues” myślą nad sprowadzeniem Avrama Granta jako doradcy menedżera. Izraelczyk był brany pod uwagę podczas wyboru następcy zdobywcy pierwszego w historii klubu tytułu zwycięscy Ligii Mistrzów UEFA.

Grant, który jest przyjacielem właściciela Chelsea, pełnił funkcję głównego selekcjonera tego klubu w sezonie 2007/2008, zastępując obecnego menedżera Realu Madryt Jose Mourinho. Doprowadził klub do przegranego finału Champions League, gdzie zmierzył się z Alexem Fergusonem i jego „Czerwonymi Diabłami”.

57-letni Izraelczyk pomimo zwolnienia z klubu ze Stamford Bridge, pozostał w dobrych kontaktach ze swoim rosyjskim kolegą. Po tym fakcie, Avram Grant pełnił rolę menedżera w Portsmouth, West Hamie i w Partizanie Belgrad. Obecnie jest dostępny i gotowy do podpisania kontraktu jako doradca Beniteza, dlatego właśnie włodarze „The Blues” opóźniają jego lot powrotny do domu w Tel Avivie.

Hiszpan sprowadził do Chelsea Xaviego Valero, Paco de Miguela i Boudewijna Zendena jako swoich pomocników na okres siedmiu miesięcy. Pomimo niepowodzeń ligowych Rafa jest przekonany o tym, że ma absolutne wsparcie ze strony włodarzy londyńskiego klubu. Wie o tym, iż rosyjski oligarcha pokłada w nim ogromne nadzieje związane z tytułem Premier League i wydostaniem Chelsea z grupy Ligii Mistrzów, gdzie sytuacja nie jest ciekawa.

W sobotę pojawiła się informacja, że doradcą Rafaela Beniteza może zostać Izraelczyk Avram Grant. Wszystko wskazuję na to, iż to tylko plotka.

Chelsea zaprzeczyła, że nowym asystentem Hiszpana mógłby być były trener Londyńczyków. Jednakże, włodarze klubu ze Stamford Bridge mieli pewne plany powiązane z Izraelczykiem. Być może zobaczymy go w innej roli na Fulham Road.