Barcelona coraz bliżej sprowadzenia gwiazdy!

FC Barcelona po słabym poprzednim oknie transferowym szybko przystąpiła do działania, by w najbliższym czasie zatrzeć złe wrażenie. Dyrektorzy zespołu starają się obecnie o sprowadzenie do drużyny zimą Philippe’a Coutinho z Liverpoolu i Yerry’ego Miny z Palmeiras, ale równocześnie pracują także nad transakcjami letnimi. To właśnie wtedy na Camp Nou ma trafić Antoine Griezmann z Atlético Madryt.

Hiszpański klub po zakończeniu poprzedniego okresu transferowego, umieścił na swojej liście życzeń francuskiego zawodnika. Przypomnijmy, że podczas kolejnego lata sprowadzenie Griezmanna dzięki klauzuli odstępnego będzie możliwe za 100 milionów euro. To prawdziwa okazja, dlatego „Duma Katalonii” chce z niej skorzystać.

Wcześniej w sprawę angażowali się jedynie dwaj dyrektorzy – Pep Seguera i Robert Fernandez, jednak teraz do akcji wkroczyła najważniejsza postać klubu, Josep Maria Bartomeu. Prezydent Barcelony spotkał się przed kilkoma dniami na kolacji z rodziną Griezmanna, a wśród obecnych osób była siostra zawodnika. Warto dodać, że to ona dba o interesy piłkarza Atlético. 

Teraz Barcelona postara się porozumieć z Atlético, nie wykorzystując klauzuli odstępnego, tylko płacąc pieniądze bezpośrednio do klubu. W innym wypadku Griezmann, który byłby zobligowany do dokonania wpłaty takiej kwoty, musiałby odprowadzić podatek i wykazać skąd zdobył gotówkę.

Atlético nie powinno robić w tym przypadku problemów „Dumie Katalonii”, z którą ma bardzo dobre relacje; między innymi po transferze Ardy Turana. Ponadto stołeczny zespół powinien ułatwić odejście Francuzowi, który pół roku temu zdecydował się przedłużyć kontrakt z klubem ze względu na otrzymany przez Hiszpanów zakaz transferowy. Gdyby wówczas Greizmann odszedł, drużyna z Wanda Metropolitano nie mogłaby go w żaden sposób zastąpić.