Bartosz Salamon zawieszony. Szef Polskiej Agencji Antydopingowej komentuje
2023-11-25 08:39:01; Aktualizacja: 11 miesięcy temuBartosz Salamon poznał w końcu werdykt UEFA w związku ze stosowaniem nielegalnych środków. Szef Polskiej Agencji Antydopingowej, Michał Rynkowski, wyjaśnił w rozmowie z „WP Sportowe Fakty”, jak przebiegła cała procedura.
Bartosz Salamon 13 kwietnia bieżącego roku został zawieszony za stosowanie nielegalnych substancji, diuretyku. Do kontroli doszło po rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Konferencji Europy z Djurgårdens IF. Nieco wcześniej defensor otrzymał powołanie do reprezentacji Polski.
Przez długie miesiące nie było pewne, jaki los czeka 32-latka. Ten złożył zeznania, i poddał się dodatkowym badaniom. W końcu obrońca poznał decyzję UEFA, o czym poinformował Lech Poznań.
Salamon został zawieszony na osiem miesięcy. Co ważne, na poczet tej kary została doliczona przerwa, która trwa od 13 kwietnia. Banicja zakończy się zatem 13 grudnia. Popularne
Jak przyznał szef Polskiej Agencji Antydopingowej, Michał Rynkowski, defensor „Kolejorza” może być zadowolony z wymiaru kary.
- Dla zawodnika to bardzo korzystne rozstrzygnięcie. Biorąc pod uwagę inne wyroki i sankcje, to ta na Salamona jest dość niska. Przepisy antydopingowe są bezwzględne, bardzo rygorystyczne. Zazwyczaj te sankcje są wyższe - powiedział prezes POLADA w rozmowie z „ WP Sportowe Fakty”.
- Z naszych informacji wynika, że to było postępowanie poszlakowe, opierające się na dodatkowych analizach. Przede wszystkim były badane włosy zawodnika. To pozwala mniej więcej określić, kiedy substancja dostała się do organizmu i w jakim stężeniu. Niskie stężenie, które zostało wykryte w badaniach, może sugerować nieświadome zastosowanie tego produktu.
Zanim dojdzie do zakończenia kary Salamon będzie mógł trenować z drużyną Johna van den Broma.
32-latek minioną kampanię okrasił 14 występami. Sporo czasu stracił na walkę z urazem mięśniowym.