Bayern Monachium finalizuje transfer następcy Renato Sanchesa

Mistrzowie Niemiec w ostatnich dniach okna transferowego nie próżnują i po dokonaniu trzech wzmocnień w osobach Ivana Perišicia, Mickaëla Cuisance’a oraz oczywiście Philippe Coutinho, są w trakcie finalizacji kolejnej operacji. Jest ona bezpośrednią konsekwencją wyrażenia chęci zmiany barw klubowych przez Renato Sanchesa.

Portugalczyk nie zamierzał dłużej pełnić roli rezerwowego i gdy tylko zgłosiło się po niego Lille, przystał na propozycję francuskiej ekipy. Ponadto, jak informują media znad Sekwany, oba kluby także wypracowały konsensus, a transfer może zostać zamknięty jeszcze dzisiaj.

„France Football” przekonuje, że tak żywiołowe przyśpieszenie rozmów z wicemistrzem Ligue 1 wynika z tego, iż znaleziono już następcę mistrza Europy z 2016 roku. Jest nim pożądany także przez Real Madryt Marc Roca. Siedmiokrotny reprezentant Hiszpanii do lat 21, z którą zresztą zdobył nie tak dawno tytuł najlepszej drużyny na Starym Kontynencie, ma podpisać kontrakt ważny do 30 czerwca 2024 roku.

Wcześniej Bawarczycy zapłacą kwotę zapisaną w jego umowie z Espanyolem, a więc 40 milionów euro, i jeśli ta transakcja dojdzie do skutku, będzie to dla przedstawiciela hiszpańskiej LaLiga największa sprzedaż w historii. Do tej pory bowiem najwięcej zainkasowano przy okazji odejścia Borjy Iglesiasa, który dołączając do Realu Betis zapewnił swojemu byłemu klubowi zysk w postaci 28 milionów euro.

Tym samym wszystko wskazuje na to, że lada moment będziemy świadkami siódmego transferu „Gwiazdy Południa”. Marc Roca gra zwykle na pozycji defensywnego pomocnika, a w poprzednim sezonie rozegrał 40 spotkań, strzelił gola i zanotował dwie asysty.