Bayern Monachium potwierdza zainteresowanie pomocnikiem. „Mamy go nadal na radarze”

Dyrektor sportowy Christoph Freund poinformował, że Bayern Monachium jest w dalszym ciągu zainteresowany João Palhinhą z Fulham.

Trener Thomas Tuchel naciskał w końcowej fazie letniego okna transferowego na sprowadzenie między innymi nowego gracza do środka pola. W kręgu zainteresowań utytułowanego klubu znajdowało się kilku zawodników, z których ostatecznie największe szanse na dołączenie do „Bawarczyków” miał João Palhinha z Fulham.

Sam piłkarz był zdecydowany na zaliczenie hitowej przeprowadzki, ale oba kluby nie zdążyły na czas wypracować pełnego porozumienia.

W efekcie reprezentant Portugalii nie tylko pozostał na boiskach Premier League, ale także przedłużył kontrakt z londyńską drużyną. W ten sposób wynagrodzono mu fiasko transakcji oraz zwiększono szanse na zainkasowania za niego sumy przekraczającej 60 milionów euro w przyszłości.

Popularne

Previous

Mocna wiadomość od kibiców Pogoni Szczecin. Chodzi o Legię Warszawa

Erik Expósito rozpoczął strzelanie w nowym klubie

Klarowne stanowisko Nico Williamsa w sprawie transferu

Marek Papszun wskazuje: To są faworyci do mistrzostwa Polski

Transfery - Relacja na żywo [23/07/2024]

Dwuipółgodzinne spotkanie w sprawie hitowego transferu Daniego Olmo

Transfery - Relacja na żywo [22/07/2024]

Bartosz Nowak o krok od zmiany klubu w Ekstraklasie. Testy medyczne

Next

Niewykluczone, że oferta spełniająca wymagania zespołu z Craven Cottage pojawi się na ich stole już zimą i to ze strony Bayernu Monachium, który potwierdził podtrzymanie zainteresowania jego usługami.

- Oczywiście mamy go nadal na radarze. Latem klub intensywnie pracował nad transferem Palhinhi. Byłem przy tym wszystkim ostatniego dnia dziwnego okna transferowego, ale nie możemy teraz jeszcze powiedzieć, co stanie się w przyszłości. Generalnie badamy rynek - powiedział dyrektor sportowy Christoph Freund.

Sam 28-letni zawodnik także odniósł się w ostatnich dniach do letniego zamieszania i ewentualnych przenosin do Bayernu Monachium nadchodzącej zimy czy kolejnego lata.

- Nie wiem, co stanie się w przyszłości. Oczywiście letnie fiasko dotknęło mnie i moją rodzinę, ale to już przeszłość, nie chcę o tym za dużo myśleć. To, co się jednak wydarzyło jest wielkim powodem do dumy. Wszystko, co wydarzyło się w moim życiu miało swój powód. Lubię o tym myśleć w ten sposób. Przyszłość pokaże mi, czy to, co się wydarzyło, było naprawdę tym, co musiało się wydarzyć, czy nie. Chcę dalej podążać swoją drogą, nikt mi nic nie dał przez całą moją karierę, a wszystko, co osiągnąłem, zawdzięczam mojej wartości i mojej pracy. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Mam 28 lat, ale wiem, że mogę zajść wyżej i z takimi ambicjami patrzę w przyszłość - przyznał Portugalczyk.

Palhinha zanotował dwa trafienia w tym sezonie w dwunastu występach.

Do Fulham trafił w lipcu ubiegłego roku ze Sportingu za łącznie 21 milionów euro.