Bayern Monachium zapukał do drzwi piłkarza Barcelony

Bayern Monachium stracił mistrzostwo Niemiec na rzecz świetnego Bayeru Leverkusen i chociaż nie zachwyca, to wciąż ma szansę na triumf w Lidze Mistrzów. Po wyeliminowaniu Arsenalu zmierzy się w półfinale z Realem Madryt.

Latem dojdzie do zmiany na stanowisku trenera Bawarczyków. Na razie nie wiadomo, kto zostanie nowym opiekunem zespołu, ale na pewno nie będzie to Xabi Alonso ani Julian Nagelsmann. Dziennikarze Relevo.com uważają, że będzie łączyło się to zmianami w kadrze zespołu. Budżet transferowy ma wynieść 150 milionów euro plus ewentualny zarobek ze sprzedaży.

Nie od dzisiaj wiadomo, że Bayern ma chrapkę na Ronalda Araújo, ale Matteo Moretto pisze tym razem o zainteresowaniu innym graczem Barcelony, a mianowicie Frenkie'em de Jongiem. Ma to miejsce zresztą nie pierwszy raz.

Jak czytamy, monachijczycy ponownie pukają do jego drzwi. Co na to Katalończycy? Na razie nie wiadomo. Sam Holender dobrze czuje się w klubie, ale ten może latem zdecydować się na rozstanie z jednym zawodnikiem, który potencjalnie wygląda na takiego nie na sprzedaż.

Kontrakt 27-latka jest wysoki i można za niego uzyskać pewnie 60-70 milionów euro.

Na razie w tej sprawie nie dzieje się raczej nic konkretnego, ale jeśli Bayern dostanie sygnał, że pozyskanie De Jonga jest możliwe, może ruszyć do działania.