Bayern Monachium wyda nawet 100 milionów euro na napastnika?! Decyzja należy do Thomasa Tuchela
2023-04-08 13:04:31; Aktualizacja: 1 rok temuTemat nowego napastnika Bayernu Monachium jest żywy od dłuższego czasu. O transferze „dziewiątki” zadecyduje Thomas Tuchel, który analizuje wszystkie opcje. Jedną z nich stanowi rewelacyjny Randal Kolo Muani - donosi „Bild”.
Obecnie w kadrze mistrzów Niemiec znajduje się dwóch nominalnych środkowych napastników - młodziutki Mathys Tel i doświadczony Eric Maxim Choupo-Moting. Wspomniana dwójka boryka się obecnie z urazami, a więc Thomas Tuchel ma niezwykle wąskie pole manewru.
Przez lata „dziewiątą” pozycje bawarskiej ekipy obsadzał Robert Lewandowski, śrubujący niesamowite rekordy strzeleckie. Już wtedy jednak dyskutowano o konieczności sprowadzenia Polakowi klasowego zmiennika.
Do transferu nowego napastnika zarząd Bayernu podchodził sceptycznie. Na rynku brakuje jakościowych kandydatów, a ci, którzy się wyróżniają, wyceniani są na niebotyczne kwoty. Jak przekonuje „Bild”, być może wkrótce niemiecki gigant będzie musiał szarpnąć się na spory wydatek.Popularne
Thomas Tuchel darzy Choupo-Motinga, z którym pracował już w Mainz i Paris Saint-Germain, pełnym zaufaniem. Szkoleniowiec zdaje sobie jednak sprawę, że ten wykazuje coraz większą podatność na kontuzje. 49-latek zamierza popracować jeszcze chwilę z obecną kadrą i dopiero potem zwróci się do władz z prośbą o wzmocnienia.
Jednym z nich może być Randal Kolo Muani.
24-letni Francuz w swoim debiutanckim sezonie na boiskach Bundesligi bryluje formą, notując dwanaście bramek i asyst na przestrzeni 25 spotkań. To dla Tuchela świetna kandydatura, mająca w zasadzie jeden bardzo istotny minus.
Rozchwytywany snajper wyceniany jest przez Eintracht Frankfurt nawet na 100 milionów euro. Zarząd „Orłów” może sobie na to pozwolić, gdyż otrzymuje zapytania również od innych klubów, w tym Manchesteru United.
„Bild” podkreśla, że władze Bawarczyków ruszą po napastnika, jeśli poprosi o to Tuchel.