Będzie nowy rozgrywający w Legii?

2006-08-29 10:50:52; Aktualizacja: 17 lat temu
Będzie nowy rozgrywający w Legii?
Redakcja
Redakcja Źródło: www.legialive.pl

Legia będzie miała nowego piłkarza. 31 sierpnia kończy się okno transferowe. Do tego czasu mistrza Polski powinien wzmocnić rozgrywający. Najprawdopodobniej rodem z Afryki. Klub przed rozpoczęciem tego sezonu n(...)

Legia będzie miała nowego piłkarza. 31 sierpnia kończy się okno transferowe. Do tego czasu mistrza Polski powinien wzmocnić rozgrywający. Najprawdopodobniej rodem z Afryki. Klub przed rozpoczęciem tego sezonu na transfery wydał niecałe 2 mln euro. Z tego 800 tys. kosztował sprowadzony z Partizana Belgrad prawy pomocnik Miroslav Radović, a 600 tys. wydano na środkowego pomocnika Marcina Burkhardta, który do końca poprzedniego sezonu był do Legii z Amiki Wronki tylko wypożyczony. Sprowadzono Brazylijczyków - obrońcę Hugo i napastnika Eltona, wypożyczono senegalskiego obrońcę Mamadou Balde.
To wszystko albo klub nic nie kosztowało albo w porównaniu ze wspomnianymi dwoma przypadkami to były groszowe sprawy. - Mamy przewidziane spotkanie z właścicielami klubu odnośnie jeszcze jednego transferu - powiedział trener Dariusz Wdowczyk. I jest deklaracja, że do Legii może przyjść jeszcze jeden zawodnik. Oczywiście z zagranicy, bo z polskiej ligi warszawski klub od pewnego czasu nie bierze nikogo.

W środku pola Legia ma Burkhardta oraz Aleksandara Vukovicia. Pierwszy jednak od dłuższego czasu miewał problem z plecami, a gdy Wdowczyk zaczął nieśmiało wprowadzać Burkhardta na boisko, w meczu z Górnikiem Zabrze (miał asystę) ten naciągnął mięsień dwugłowy. Serb z kolei, który w niezłym stylu rozpoczął sezon, z każdym tygodniem traci formę i doszło nawet do tego, że w najważniejszym meczu sezonu - o Ligę Mistrzów z Szachtarem - nie zagrał ani jeden ofensywny środkowy pomocnik. Jeżeli nic się nie zmieni, to Vuković przed nowym sezonem albo w ogóle już w przerwie zimowej opuści klub i warszawską drużynę.

Sprawę nowego pomocnika należy załatwić szybko, bo 1 września minutę po północy będzie już na to za późno. Znając dotychczasową politykę stołecznego klubu, nowy rozgrywający na początek zapewne zostanie nie wykupiony, ale wypożyczony.
Więcej na ten temat: