Ben Arfa: Będę grał w piłkę choćby na Biegunie Północnym
2015-02-03 21:56:47; Aktualizacja: 9 lat temu Fot. Transfery.info
Hatem Ben Arfa nie jest już zawodnikiem OGC Nice po rozwiązaniu umowy w związku z brakiem uprawnienia do gry.
O sprawie francuskiego pomocnika informowaliśmy szeroko w ostatnich tygodniach. Po podpisaniu umowy z Nice nie mógł on wystąpić w oficjalnym meczu, bowiem wcześniej grał dla dwóch klubów: Newcastle United U-21 i Hull City, a przepisy FIFA zabraniają występów w trzech drużynach w ciągu jednego sezonu. Na nic zdała się argumentacja FA (Angielska Związek Piłkarski), że mecz rezerw uznają za nieoficjalny - światowa federacja miała inne zdanie.
Dlatego Nice skorzystało z prawa przedwczesnego rozwiązania umowy. Zawodnik może teraz powędrować tylko do ligi grającej innej systemem niż te europejskie, czyli np. Major League Soccer lub A-League. Ewentualnie do Ligue 1 powróci dopiero w sezonie 2015/2016.
- Żałuję, że nie mogę tutaj grać. Muszę zaakceptować pewne decyzje. Poprzedniej nocy byłem zrozpaczony, jednak dzisiaj koledzy podnieśli moje morale podczas treningu. Naprawdę byłem wczoraj w depresji, powiedziałem sobie, że to koniec dla mnie. Miałem zły moment, ale na szczęście to już za mną. To są decyzję, które muszę przyjąć do wiadomości. Pozostaję optymistyczny co do przyszłości. Może i ma się ochotę rzucić ręcznik, ale jednak trzeba powiedzieć sobie, że czas na dalszą walkę, że przed tobą sporo czasu.
- Jestem wciąż w szoku. Nie mogę odpowiedzieć na pytania dotyczące mojej przyszłości, chociaż wiem, że chcielibyście szybkiej odpowiedzi. Chcę grać dalej, nie mogę się poddać po czymś takim. Nie skończę kariery. Jestem gotowy udać się Biegun Północny, jeśli oznaczałoby to grę w piłkę. Moją decyzją było pozostanie w Nicei do końca. Teraz muszę poszukać czegoś innego. Jeszcze o tym nie myśleliśmy. Może wyjadę? Celem jest rywalizacja.
- Dostałem niewyobrażalną liczbę wiadomości, chcę za nie wszystkie podziękować. Może to jeszcze nie jest definitywne pożegnanie z Niceą.