Benitez ustąpi, jeśli Guardiola zechce poprowadzić Chelsea

Hiszpański menedżer londyńskiego zespołu przyznał jednak, że postąpi w ten sposób tylko w razie triumfu w jakichkolwiek rozgrywkach. Pierwsza okazja nadarzy się w niedzielę.

Chelsea wtedy zmierzy się w finale Klubowych Mistrzostw Świata z brazylijskim Corinthians. „The Blues” wcześniej pokonali meksykański Monterrey, co dało im przepustkę do finałowej rozgrywki. Anglicy uzyskali awans do turnieju rozgrywanego w Japonii dzięki wygranej w Lidze Mistrzów. Johna Terrego i spółkę do triumfu poprowadził wówczas Roberto Di Matteo, którego w listopadzie na Stamford Bridge zastąpił Rafael Benitez.

- Guardiola ma fantastyczne wyniki. Jeśli zdecyduje się do nas przyjść, po tym jak wygramy wiele trofeów, będę bardzo zadowolony. - powiedział BBC Sport 52-latek

Josep Guardiola od niemal pół roku przebywa z rodziną w Nowym Jorku. Od tego czasu były szkoleniowiec FC Barcelony łączony był  między innymi z Milanem, Manchesterem United oraz właśnie Chelsea. Benitez obawia się, że łatwo może stracić pracę po zakończeniu sezonu. Hiszpan, by zachować posadę, chce osiągnąć z „The Blues” możliwie największe sukcesy.

- Kiedy zdecydował się rozpocząć tutaj pracę, wiedziałem, że podpisuję kontrakt na 6-7 miesięcy, więc nie myślałem o tym, co będzie potem, Postęp, jaki zanotowała drużyna, jej styl gry, pozwala mi sądzić, ze wielu fanów może powiedzieć: „Może byliśmy dla niego zbyt surowi i musimy mu dać szansę przywrócenia wiary w zespół oraz jego fanów. - dodał zwycięzca Ligi Mistrzów z 2005 roku.