Bernardo Silva częścią transferu Harry’ego Kane’a?! Jasne stanowisko Portugalczyka

Bernardo Silva zakomunikował, że nie zamierza przenosić się z Manchesteru City do Tottenhamu w ramach potencjalnej operacji mającej na celu sprowadzenie na Etihad Stadium Harry'ego Kane'a. Taką informację podaje „The Athletic”.

Letnie okienko transferowe rozpoczęło się od plotek związanych z transferem Harry’ego Kane’a i saga ta będzie prawdopodobnie kontynuowana aż do końca sierpnia. W czwartek pojawiła się informacja, że Manchester City za Anglika zaoferował kwotę, a jednocześnie chciał, aby do całej operacji został włączony Bernardo Silva. Ten jednak nie jest zainteresowany dołączeniem do Tottenhamu.

Przyjście Jacka Grealisha na Etihad Stadium oznacza, że dla Portugalczyka może w tym sezonie brakować miejsca w drugiej linii drużyny prowadzonej przez Pepa Guardiolę. W związku z tym obie strony w ostatnim czasie zastanawiały się nad rozwiązaniem tej sytuacji. Jedna z możliwości zakłada odejście z Wysp.

Silva od zawsze marzył, aby spróbować swoich sił w Hiszpanii. Podoba mu się styl gry, jaki preferują tam kluby. Dlatego uważa, że LaLiga to odpowiedni kierunek w przypadku ewentualnego transferu, który rozważa FC Barcelona oraz Atlético Madryt.

Taki ruch wiązałby się jednak z wydaniem dużej sumy pieniędzy, na co obie strony nie mogą sobie obecnie pozwolić. Zamiast tego hiszpańscy giganci pragnęliby najpierw na rok wypożyczyć Portugalczyka. Na to z kolei nie chce przystać Manchester City, który rozważy tylko definitywny transfer.

27-latka widziałby również u siebie Juventus. W środę jednak „Stara Dama” poinformowała o tym, że kontrakt z nią podpisał były już środkowy pomocnik Sassuolo - Manuel Locatelli. To z kolei znacznie obniża szansę na sprowadzenie Silvy do Turynu.

Portugalczyk do Manchesteru City trafił w 2017 roku. Od tamtego momentu stał się kluczowym zawodnikiem tego klub.

Do tej pory w jego barwach rozegrał 202 spotkania. W ich trakcie zdobył 35 bramek i zanotował 44 asysty.