W piątek Leeds mierzyło się na wyjeździe z Sheffield
Wednesday. Gospodarze strzelili gola jako pierwsi i goście musieli
gonić wynik. Punkt uratował im właśnie Klich, który popisał się
pięknym uderzeniem z dystansu. Dla polskiego pomocnika była to
czwarta bramka w tym sezonie Champioship. Do tego 28-latek zanotował
dwie asysty.
Bielsa nie ukrywa, że jest bardzo zadowolony ze
swojego podopiecznego. Argentyńczyk przyznał jednocześnie, że
popełnił błąd, oceniając na początku współpracy przydatność
polskiego piłkarza.
- On stał się naszym kluczowym
zawodnikiem. Przestrzeń, którą ma obecnie w zespole, wynika z
tego, ile do niego wnosi. W rzeczywistości to bardziej efekt jego
odpowiedzialności i tego, co pokazuje, niż pracy, którą z nim
wykonałem.
- Był bardzo cierpliwy w trakcie okresu
przygotowawczego i tolerował błędy, które popełniłem, oceniając
go jako zawodnika. W pewnym momencie grał przecież nawet jako
środkowy obrońca. Był cierpliwy, a po kontuzji, której nabawił
się Adam Forshaw, w zasadzie w każdym swoim kolejnym występie jest lepszy - powiedział Bielsa.
Leeds z dorobkiem 19
punktów zajmuje aktualnie drugie miejsce w tabeli Championship.
Bielsa przyznał się do błędu: Źle oceniłem Klicha
fot. Transfery.info
Menedżer Leeds United, Marcelo Bielsa, wypowiedział się na temat Mateusza Klicha, który od kilku tygodni błyszczy w Championship.