Boniek: Nie interesuje mnie, co ludzie mówią na temat Brzęczka. Ja się na piłce znam i wiem, co robię

2020-10-09 14:37:16; Aktualizacja: 4 lata temu
Boniek: Nie interesuje mnie, co ludzie mówią na temat Brzęczka. Ja się na piłce znam i wiem, co robię Fot. FotoPyK
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Interia

Zbigniew Boniek udzielił wywiadu Interii. Podczas rozmowy zajął on stanowisko w sprawie hejtu, z którym obecnie zmaga się Jerzy Brzęczek.

W środę polska reprezentacja zmierzyła się towarzysko z Finlandią i mimo dosyć eksperymentalnego składu udało się jej wygrać w stosunku 5:1. Następny rywal naszej kadry - Włochy - z pewnością postawi trudniejsze warunki, tym bardziej że będzie to mecz o stawkę. Podobnego zdania jest prezes PZPN-u, choć mimo wszystko liczy on na korzystny wynik dla „Biało-Czerwonych”.

– Według mnie dzisiaj Włosi są jedną z najlepszych drużyn w Europie. My się jednak nie boimy rozgrywać meczów z takimi, pewnie czasem zdarzy nam się przegrać, ale chcielibyśmy osiągnąć dobry wynik – stwierdził w rozmowie z Interią.

Pozostając w temacie Włochów, Zbigniew Boniek mocno niepokoi się sytuacją Arkadiusza Milika w SSC Napoli. Środkowy napastnik nie został bowiem zgłoszony do rozgrywek Serie A oraz Ligi Mistrzów.

– Muszę powiedzieć, że jest mi przykro, bo znam Arka i uważam, że jest bardzo dobrym piłkarzem, zdyscyplinowanym, grzecznym, ułożonym człowiekiem. Powiem szczerze, że według mnie, to nie jest jego problem, tylko bardziej jego menedżerów czy kogoś innego z otoczenia piłkarza. Nie dogadać się z Neapolem, który przez 18 miesięcy cię leczył, pomagał ci itd.? Arek może dzisiaj tyle zarobić, co mało kto z naszej reprezentacji, więc nie ma co iść na udry. Zawsze w takich sytuacjach trzeba znaleźć konsensus. Podkreślam jednak, to nie jest wina Arka – stwierdził.

Aktualnie niezwykle gorącym tematem jest książka autorstwa Małgorzaty Domagalik i Jerzego Brzęczka pt. „W Grze”. W związku z jej publikacją na selekcjonera polskiej kadry spłynęła fala hejtu, a szef organizatora rozgrywek postanowił stanąć po jego stronie.

– To, co mówią ludzie na temat Brzęczka mnie nie interesuje. Ja się na piłce znam i wiem, co robię. W Polsce jest tak, że jak stu ludzi poruszy jakiś temat, to trzech-czterech ma swoje zdanie, a pozostałych 96 jest pod to „podłączonych”. Dlatego mnie te opinie absolutnie nie interesują. Ja się do błędów potrafię przyznać. Gdy go zrobię, to potrafię naprawić. Ale na pewno Jerzy Brzęczek nie jest żadnym problemem polskiej piłki – rzekł.

„Biało-Czerwoni” z Włochami zmierzą się już w najbliższą niedzielę. Później czeka ich starcie z Bośnią i Hercegowiną.

Cała rozmowa ze Zbigniewem Bońkiem.