Borussia Mönchengladbach planuje rekordową sprzedaż latem 2023 roku

Środkowy pomocnik Borussii Mönchengladbach Manu Koné będzie jednym z czołowych kandydatów do opuszczenia klubu po zakończeniu sezonu. „Źrebaki” potrzebują pokaźnego zastrzyku gotówki, aby przykryć straty finansowe za bieżący rok - donosi „Bild”.

Reprezentant młodzieżowej reprezentacji Francji pokazuje się z bardzo dobrej strony. W Bundeslidze rozgrywa drugi sezon, a dzięki dobrym notowaniom ciągle zyskuje na wartości. Zarząd z Borussia-Park wyczuwa, że lato 2023 roku to odpowiedni moment, aby spieniężyć transfer.

Koné stanowi łakomy kąsek dla wielu europejskich klubów. Według Sky Sports, za jednego z głównych potentatów ujawnia się Liverpool, który w ostatnim czasie mocno cierpi na brak jakościowego gracza środka pola.

Borussia Mönchengladbach podobno zadeklarowała już wstępną wycenę swojego podopiecznego, punkt wyjścia do dalszych negocjacji. Ta opiewa na kwotę 45 milionów euro. Jest to dokładnie taka sama suma, za jaką z tego miejsca został pozyskany Granit Xhaka do Arsenalu w kampanii 2016/2017.

Jeśli zarząd ekipy z Bundesligi spełniłby swoje założenia, wówczas będziemy świadkami wyrównania rekordu sprzedażowego.

Dyrektor zarządzający Borussii Stephan Schippers podkreślił, że pandemia koronawirusa spowodowała straty finansowe w przedziale 10-15 milionów euro za ostatni okres rozliczeniowy. Tym samym klub potrzebuje szybkiego podreperowania budżetu poprzez aktywność na rynku transferowym. Oczywiście nie wspomniał o konkretnych nazwiskach.

Latem pomocnikiem interesowało się Newcastle United, lecz wówczas jedenasta ekipa Bundesligi bieżącego sezonu odrzuciła ich zakusy.

Zawodnik z iworyjskim paszportem od sierpnia pokazywał się na murawie dwanaście razy.