Brak Coutinho najbardziej odczuwalny dla Liverpoolu? Zapomnijcie...

Joel Matip i Philippe Coutinho są nieobecni w Liverpoolu ze względu na urazy. Jednak szczególna statystyka dotyczy tego pierwszego, który nie przegrał jeszcze żadnego oficjalnego meczu w barwach Liverpoolu.

Kameruński defensor trafił do „The Reds” przed rozpoczęciem tegorocznych rozgrywek z Schalke 04 na zasadzie wolnego transferu i szybko stał się kluczową postacią w drużynie prowadzonej przez Jürgena Kloppa, co pokazują statystyki.

Matip do tej pory wystąpił w trzynastu oficjalnych meczach Liverpoolu i żadnego z nich jego zespół nie przegrał (10 wygranych i 3 remisy). 25-letniego zawodnika zabrakło tylko w pięciu spotkaniach w składzie ekipy z Anfield i od razu aż dwa z nich zakończyły się porażką angielskiego klubu - w drugiej kolejce z Burnley (0:2) i ostatnio z Bournmeouth (3:4), gdy nie grał z powodu kontuzji kostki.

Gdyby tego było mało, to cały zespół z Kameruńczykiem w składzie spisuje się świetnie w defensywie. Razem z nim „The Reds” stracili tylko SIEDEM bramek i PIĘCIOKROTNIE zachowali czyste konto. Bez niego bramkarze Liverpoolu musieli wyciągać futbolówkę z siatki aż DZIESIĘĆ razy.