Brazylia wściekła na Carlo Ancelottiego

Brazylia wściekła na Carlo Ancelottiego fot. pressinphoto/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: ESPN | TNT Sports | Globo

Carlo Ancelotti w piątek podpisał nowy kontrakt z Realem Madryt, kończąc w ten sposób debatę na temat swojej przyszłości, w której najczęściej wymieniało się reprezentację Brazylii. Brazylijskie media piszą o wielkim rozczarowaniu.

Po odejściu Tite Ednaldo Rodrigues musiał zdecydować, kto przejmie stery w kadrze narodowej. Kandydatów było wielu.

Mówiło się o Luisie Enrique, Pepie Guardioli czy José Mourinho.

Jako że rozmowy się przeciągły, tymczasowo postawiono na Fernando Diniza, opiekuna Fluminense.

To wtedy o pakcie z Carlo Ancelottim wygadał się były już prezydent Brazylijskiej Konfederacji Piłki Nożnej.

– Diniz ma styl podobny do trenera, który przejmie stery po Copa America, Carlo Ancelottiego – oświadczył Rodrigues.

Słowa te do teraz odbijają mu się czkawką.

„Carletto” szybko wyjaśnił, że jego przyszłość zależy od Realu Madryt i jeśli tylko Hiszpanie będą chcieli dalszej współpracy, dokumenty zostaną podpisane.

Lider LaLigi potwierdził przedłużenie umowy do 30 czerwca 2026 roku, co ostatecznie zamyka operę mydlaną.

Brazylijskie media odebrały sprawę bardzo krytycznie.

„Ancelotti frustruje reprezentację narodową” - poinformowało ESPN. „Marzenia dobiegają końca” - przekazano w TNT Sports.

64-latek przekazał, że jest w najlepszym klubie na świecie. Niewykluczone, że to w nim przejdzie na trenerską emeryturę.

Pewne jest jedno - Brazylijczycy muszą szukać dalej.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy